Na rynku zarządzania wierzytelnościami jest pan obecny od 18 lat. Jak on wyglądał i wygląda obecnie?
Branżę zarządzania wierzytelnościami tworzą firmy windykacyjne i podmioty z nimi współpracujące, które chcą odzyskać wierzytelności. Obsługa zobowiązań odbywa się na dwa sposoby: na zlecenie wierzycieli pierwotnych oraz poprzez zakup wierzytelności w imieniu własnym, np. poprzez fundusz sekurytyzacyjny. Obecnie zapotrzebowanie rynku – zarówno w zakresie zlecania windykacji do wyspecjalizowanych firm, jak i ich sprzedaż – jest według mojej oceny na jednakowym poziomie. Jednak w związku ze wzrostem zadłużenia przedsiębiorców i konsumentów, spowodowanym m.in. pandemią, należy się spodziewać w kolejnych latach zwiększonego zainteresowania sprzedażą wierzytelności. Dominującą rolę na polskim rynku odgrywają wierzytelności konsumenckie z sektora bankowego i pożyczkowego.