Kompensaty, zwroty, refundacje i wznowienia wydatków a dochody własne

Trochę to dziwne, ale wszystko na to wskazuje, że dyscyplina finansów publicznych łamana jest przez jednostki budżetowe dlatego, że rozporządzenia wykonawcze do ustawy o finansach publicznych opracowane przez Departament Budżetu Państwa Ministerstwa Finansów, wręcz nakazują ją łamać

Publikacja: 11.01.2010 07:56

Kompensaty, zwroty, refundacje i wznowienia wydatków a dochody własne

Foto: Rzeczpospolita OnLine

Dzieje się tak już od wielu lat, czy to za sprawą jednego z przepisów już nieobowiązującego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133475]rozporządzenia ministra finansów z 29 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej jednostek budżetowych, zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych oraz szczegółowych zasad i terminów rocznych rozliczeń i wpłat do budżetu przez zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze jednostek budżetowych (DzU z 2000 r. nr 122 poz. 1333)[/link],

czy za sprawą [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176691]rozporządzenia ministra finansów z 26 stycznia 2005 r. w sprawie gospodarki finansowej jednostek budżetowych, zakładów budżetowych i gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych oraz zasad i terminów rocznych rozliczeń i wpłat do budżetu (DzU z 2005 r. nr 23 poz. 190)[/link],

czy też za sprawą aktualnie obowiązującego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=168402]rozporządzenia ministra finansów z 29 czerwca 2006 r. w sprawie gospodarki finansowej jednostek budżetowych, zakładów budżetowych i gospodarstw pomocniczych oraz trybu postępowania przy przekształcaniu w inną formę organizacyjno-prawną (DzU z 2006 r. nr 116 poz. 783)[/link] oraz lansowanych w trakcie aktywnej działalności szkoleniowej przez niektórych pracowników Departamentu Budżetu Państwa MF oraz pracowników Regionalnych Izb Obrachunkowych opinii i zaleceń.

Problem ten do niedawna dotyczył paragrafu 14 ust. 1 i 2 rozporządzenia ministra finansów z 29 grudnia 2000 roku stanowiącego, że:

[i] [b]§ 14. 1. [/b]Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w tym samym roku budżetowym przyjmowane są na subkonto wydatków i zmniejszają wykonanie wydatków w tym roku budżetowym. 2. Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w poprzednich latach budżetowych są przyjmowane na subkonto dochodów i podlegają odprowadzeniu na dochody budżetu państwa, w terminach określonych odrębnymi przepisami. [/i]

Następnie problem ten dotyczył par. 16 ust. 1 i 2 rozporządzenia ministra finansów z 26 stycznia 2005 r. stanowiącego, że:

[i][b]§ 16. 1. [/b]Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w tym samym roku budżetowym przyjmowane są na rachunki bieżące wydatków i zmniejszają wykonanie wydatków w tym roku budżetowym. 2. Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w poprzednich latach budżetowych są przyjmowane na rachunki bieżące dochodów i podlegają odprowadzeniu na dochody budżetu państwa, w terminach określonych odrębnymi przepisami.[/i]

Obecnie problem ten dotyczy par. 19 ustęp 1 i 2 rozporządzenia ministra finansów z 29 czerwca 2006 r. stanowiącego, że:

[i][b]§ 19. 1. [/b]Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w tym samym roku budżetowym przyjmowane są na rachunki bieżące wydatków i zmniejszają wykonanie wydatków w tym roku budżetowym, z zastrzeżeniem ust. 3. 2. Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w poprzednich latach budżetowych są przyjmowane na rachunki bieżące dochodów i podlegają odprowadzeniu na dochody budżetu państwa, w terminach określonych odrębnymi przepisami.[/i]

Według autorów owych błędnych interpretacji wszystkie jednostki budżetowe, np. szkoły, mają prawo do kompensowania zwrotów, refundacji, zmniejszeń wydatków bez konieczności odprowadzania ich jako dochody do budżetu, nawet w przypadku gdy zwrot wydatku otrzymywany jest od innego podmiotu niż podmiot, którego dotyczył wydatek. W ujęciu praktycznym oznacza to, że w ewidencji księgowej owe "zwroty" były i są ujmowanie zapisem ujemnym t.j. „stornem czerwonym” lub zapisem dodatnim tj. "stornem czarnym" i nie są odprowadzane jako dochód do budżetu.

Przykładowo w ten sposób, tzn. z użyciem zapisu stornującego, księgowane są w niektórych przypadkach zwroty części kosztów energii od podmiotów podnajmujących pomieszczenia jednostki, czy też zwroty za rozmowy telefoniczne pracowników lub refundacje wynagrodzeń zatrudnianych absolwentów i bezrobotnych finansowanych z Funduszu Pracy, a także tzw. dofinansowania do dożywiania dzieci na szkolnych stołówkach.

[b] [link=http://www.rp.pl/galeria/406042,1,408105.html]Zobacz wykres[/link] [/b]

[b]Nieuniknionym skutkiem ujmowania „stornem czerwonym lub czarnym” zwrotu wydatków jest powstanie w jednostce budżetowej „realnego pozabudżetu”, gdyż środki pieniężne ujmowane tą metodą nie są wykazywane w sprawozdawczości budżetowej ani jako wydatek, ani jako dochód, co oznacza, że są faktycznie środkami pozabudżetowymi nie ujmowanymi zarówno w sprawozdawczości budżetowej jak i w planowaniu budżetowym.[/b]

Na podstawie przeprowadzonych badań z całą stanowczością można bowiem stwierdzić, że [b]budżet jednostki samorządu terytorialnego czy też budżet państwa jest wówczas niedoszacowany, gdyż niektóre zadania są wykonywane przez jednostki budżetowe i mają swoje źródło finansowania, a mimo wszystko nie są ujmowane w planach finansowych jednostek je wykonujących[/b] tylko dlatego, że służby finansowo-księgowe księgują je na zmniejszenie wydatków powołując się na przepisy wspomnianych wyżej rozporządzeń ministra finansów oraz na opinie jednego z radców Departamentu Budżetu Państwa, czy też autorytetów z Regionalnych Izb Obrachunkowych.

Moim zdaniem tak postępujące jednostki budżetowe popełniły czyn, który zgodnie z obowiązującymi do niedawna, a określonymi w artykule 138 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=180304]ustawy z 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (tekst jednolity DzU z 2003 nr. 1 poz. 148 ze zm.)[/link] przepisami, stanowił naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Zgodnie bowiem z artykułem 138 ust.1 pkt 10 ustawy o finansach publicznych naruszeniem dyscypliny finansów publicznych było popełnienie czynu polegającego na „przeznaczeniu dochodów uzyskanych przez jednostkę budżetową na wydatki ponoszone w tej jednostce”.

Analogiczne zapisy obecnie obowiązującej [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176480]ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (DzU z 2005 r. nr 14 poz. 114)[/link] tj. zapisy artykułu 6 a szczególnie zapisy artykułu 7 wyraźnie wskazują iż omawiany czyn nadal stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, gdyż:

[i][b]Art. 6. [/b]Naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest:

1) nieprzekazanie do budżetu w należnej wysokości pobranych dochodów należnych Skarbowi Państwa lub jednostce samorządu terytorialnego lub nieterminowe przekazanie tych dochodów;

2) niedokonanie wpłaty do budżetu w należnej wysokości nadwyżki dochodów własnych przez jednostkę budżetową, nadwyżki środków obrotowych przez zakład budżetowy albo części zysku przez gospodarstwo pomocnicze jednostki budżetowej lub nieterminowe dokonanie tej wpłaty.

[b]Art. 7. [/b]Naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest przeznaczenie dochodów, z wyłączeniem dochodów własnych oraz dochodów gromadzonych na rachunku funduszu motywacyjnego, uzyskiwanych przez jednostkę budżetową na wydatki ponoszone w tej jednostce.[/i]

Dzieje się tak wówczas, gdy jednostka budżetowa łamie powiązanie brutto swej jednostki z budżetem, które oznacza, że środki na wydatki jednostka budżetowa otrzymuje z budżetu, a zrealizowane dochody odprowadza na dochody budżetu (za wyjątkiem oczywiście tzw. dochodów własnych).

Zasada ta do końca 2005 r. była określona w nieobowiązującym już artykule 18 ustęp 1 ustawy z 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych, a począwszy od 1 stycznia 2006 r. zasada jest określona w artykule 20 ustęp 1 ustawy z 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych (DzU z 2005 r. nr 249 poz. 2104), który stanowi, że:

[i][b]Art. 20. 1. [/b]Jednostkami budżetowymi są takie jednostki organizacyjne sektora finansów publicznych, które pokrywają swoje wydatki bezpośrednio z budżetu, a pobrane dochody odprowadzają na rachunek odpowiednio dochodów budżetu państwa albo budżetu jednostki samorządu terytorialnego, z zastrzeżeniem art. 22 ust. 1-3. 2. Jednostka budżetowa działa na podstawie statutu określającego w szczególności jej nazwę, siedzibę i przedmiot działalności, w tym działalności podstawowej. 3. Jednostka budżetowa prowadzi gospodarkę finansową według zasad określonych w ustawie. 4. Podstawą gospodarki finansowej jednostki budżetowej jest plan dochodów i wydatków, zwany dalej "planem finansowym jednostki budżetowej".[/i]

Z przepisów nowej ustawy o finansach publicznych wynika jasno, że jednostka budżetowa ma obowiązek stosować zasady gospodarki finansowej określone ustawą o finansach publicznych. To oznacza, że z wyjątkiem dochodów własnych (i funduszy motywacyjnych) jednostka budżetowa jest powiązana "brutto" z budżetem swojej jednostki samorządu terytorialnego, czy też z budżetem państwa i nie wolno w jednostce tej księgować dochodów „stornem czerwonym lub czarnym” na zmniejszenie jej wydatków.

Jednakże jednostki budżetowe na mocy artykułu 22 nowej ustawy o finansach publicznych i na zasadach tam ustanowionych mają prawo gospodarować dochodami własnymi. Jeżeli zatem organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego podejmie uchwałę o ujmowaniu na wyodrębnionym rachunku bankowym dochodów własnych z zwrotu wydatków, refundacji, dofinansowań, itp., lub jeżeli państwowa jednostka budżetowa będzie miała prawo i zgodę na otwarcie konta dochodów własnych, to służby finansowo-księgowe nie będą zmuszone do szukania pieniędzy w „nielegalnym pozabudżecie” poprzez ujmowanie zwrotów wydatków „stornem czerwonym lub czarnym”. Będą owe zwroty legalnie ujmować w ramach prowadzonych kont dochodów własnych bez obaw, że budżet nie zwróci im tych środków w formie środków na wydatki, a pieniądze te jednostka będzie miała w swojej dyspozycji i zaistnieją one w „legalnym pozabudżecie” w formie dochodów własnych.

Warto również zauważyć, że jeżeli np. szkoła zgodnie z artykułem 5 ustęp 2 ustawy o systemie oświaty jest założona i prowadzona przez jednostkę samorządu terytorialnego i skoro jest jednostką budżetową jednostki samorządu terytorialnego, to par. 14 rozporządzenia ministra finansów z 29 grudnia 2000 r. nigdy jej nie dotyczył, podobnie jak nie dotyczył samorządowych jednostek budżetowych par. 16 rozporządzenia ministra finansów z 26 stycznia 2005 r., i jak dziś nie dotyczy par. 19 rozporządzenia ministra finansów z 29 czerwca 2006 r. Odnosi się on bowiem do państwowych jednostek budżetowych, a szkoła założona i prowadzona przez jednostkę samorządu terytorialnego jest jednostką samorządową.

[b]Przepisy powyższych rozporządzeń nie mogły i nie mogą być stosowane w samorządowych jednostkach budżetowych, gdyż związane były i są one z wykonywaniem budżetu państwa, a nie budżetu jednostki samorządu terytorialnego.[/b]

Ujmowanie „stornem czerwonym lub czarnym” kompensowania zwrotów, refundacji, zmniejszeń i wznowień wydatków jest nieprawidłowe również w świetle [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166037]ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości (DzU z 2002 r. nr 76 poz. 694 ze zm.)[/link]. Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 2 „storno czerwone” lub „storno czarne” może być używane do korygowania błędnych zapisów w księgach rachunkowych. Oczywiste jest, że „storno czarno-czerwone” tu i ówdzie praktykowane, nie jest dopuszczonym przez ustawę o rachunkowości sposobem poprawiania błędów księgowych. Zgodnie bowiem z artykułem 25 ustawy o rachunkowości:

[i] [b]Art. 25. 1. [/b]Stwierdzone błędy w zapisach poprawia się:

1) przez skreślenie dotychczasowej treści i wpisanie nowej, z zachowaniem czytelności błędnego zapisu, oraz podpisanie poprawki i umieszczenie daty; poprawki takie muszą być dokonane jednocześnie we wszystkich księgach rachunkowych i nie mogą nastąpić po zamknięciu miesiąca lub

2) przez wprowadzenie do ksiąg rachunkowych dowodu zawierającego korekty błędnych zapisów, dokonywane tylko zapisami dodatnimi albo tylko ujemnymi. 2. W razie ujawnienia błędów po zamknięciu miesiąca lub prowadzenia ksiąg rachunkowych przy użyciu komputera, dozwolone są tylko korekty dokonane w sposób określony w ust. 1 pkt 2. [/i]

Ujmując zatem zwroty, refundacje, zmniejszenia i wznowienia wydatków techniką storna jako błąd w zapisie księgowym, służby finansowo-księgowe negują rzeczywistość i fundamentalną zasadę rachunkowości - zasadę true and fair view tj. zasadę wiernego i rzetelnego obrazu. Ponadto wylansowane przez błędną praktykę zapisy dla czystości obrotów po stronie Wn i Ma konta 130 naruszają w oczywisty sposób zasadę podwójnego zapisu. Ujmowane techniką storna zdarzenia są przecież efektem różnych umów, czy też postanowień innych przepisów i powinny być ujmowane w księgach rachunkowych zgodnie z ich treścią ekonomiczną, a nie treścią wynikającą z zapisu w umowie, czy też z treścią prawną wynikającą z innych przepisów (konieczność odróżnienia treści ekonomicznej od treści prawnej). Zgodnie bowiem z art. 4 ust. 2 ustawy o rachunkowości „zdarzenia, w tym operacje gospodarcze, ujmuje się w księgach rachunkowych i wykazuje w sprawozdaniu finansowym zgodnie z ich treścią ekonomiczną.”

Chodzi bowiem o to, że kompensowanie „stornem czerwonym lub czarnym” zwrotów, refundacji, zmniejszeń i wznowień wydatków oznacza, że należne jednostce przychody, w rozumieniu przychodów wg. ustawy o rachunkowości, mają nieprawidłową treść ekonomiczną i nie są ujmowane w księgach rachunkowych jako należności.

Treść ekonomiczna zwrotu np. części kosztów energii od podmiotów podnajmujących pomieszczenia jednostki jest przecież taka, że jednostka ma należność, gdyż obciąża podmiot notą lub „refakturą” zgodnie z umową o zwrocie wydatków. Treść ekonomiczna np. zwrotu za rozmowy telefoniczne od pracowników również oznacza, że jednostka ma należność od pracownika, a za refundacje wynagrodzeń zatrudnianych absolwentów i bezrobotnych finansowanych z Funduszu Pracy jednostka ma należność od Starosty, z którym podpisała umowę o refundację.

Także tzw. dofinansowania do dożywiania dzieci na szkolnych stołówkach oznacza, że szkole z tego tytułu należą się środki od jednostek opieki społecznej. Ponadto, kompensowanie „stornem czerwonym lub czarnym” zwrotów, refundacji, zmniejszeń i wznowień wydatków łamie jedną z nadrzędnych zasad rachunkowości, tj. zasadę indywidualnej wyceny znaną również pod nazwą zasady zakazu kompensat. Zgodnie bowiem z art. 7 ustęp 3 ustawy o rachunkowości „wartość poszczególnych składników aktywów i pasywów, przychodów i związanych z nimi kosztów, jak też zysków i strat nadzwyczajnych ustala się oddzielnie. Nie można kompensować ze sobą wartości różnych co do rodzaju aktywów i pasywów, przychodów i kosztów związanych z nimi oraz zysków i strat nadzwyczajnych”.

Jednostki kompensujące „stornem czerwonym lub czarnym” zwroty, refundacje, zmniejszenia i wznowienia wydatków naruszają zasadę zakazu kompensat, gdyż kompensują (wg. treści ekonomicznej) należności jednostki ze zobowiązaniami, co jest zabronione o ile należność i zobowiązanie jest różnego rodzaju, tj. dotyczy różnych podmiotów. Nie można przecież kompensować zwrotu części kosztów energii od podmiotów podnajmujących pomieszczenia, czyli należności od podmiotu podnajmującego ze zobowiązaniem jednostki wobec zakładu energetycznego, czyli zobowiązania jednostki za zużytą energię, gdyż należność jest od innego podmiotu niż zobowiązanie.

Podobnie w przypadku zwrotu za rozmowy telefoniczne od pracowników, gdyż zobowiązanie jednostki dotyczy TP SA, a należność dotyczy pracownika, chyba, że potrącenie nastąpi za zgodą pracownika z listy płac (rozrachunek tego samego rodzaju i wtedy kompensata jest dozwolona).

Refundacje wynagrodzeń zatrudnianych absolwentów i bezrobotnych finansowanych z Funduszu Pracy oznaczają, że jednostka ma należność od starosty, z którym podpisała umowę o refundację, a zobowiązanie wobec absolwenta lub bezrobotnego, z którym jednostka musiała przecież zawrzeć umowę o pracę na czas określony. Nie wolno kompensować zobowiązania wobec pracownika zatrudnionego na czas określony z należnością od starosty.

Także dofinansowania do dożywiania dzieci na szkolnych stołówkach oznacza, że szkole z tego tytułu należą się środki od jednostek opieki społecznej i nie można kompensować tych należności ze zobowiązaniami związanymi z przygotowywaniem posiłków.

W tym jednak przypadku, sprawa się komplikuje, o ile szkoła i OPS są jednostkami budżetowymi tej samej jednostki samorządu terytorialnego. Jeżeli dofinansowanie z OPS-u będzie w szkole ujmowane jako dochody, na podstawie faktury lub noty, którą szkoła obciąży OPS, to może dojść do „przeszacowania budżetu” polegającego na zdublowaniu wydatków związanych z dożywianiem dzieci, gdyż środki przekazywane szkole przez OPS, będą w OPS traktowane jako wydatek budżetowy, a w szkole zakup artykułów związanych z przygotowaniem posiłków również będzie wydatkiem budżetowym, a to oznacza, że jednostka samorządu terytorialnego otrzyma od szkoły sprawozdanie o dochodach RB27S i sprawozdanie o wydatkach RB28S oraz od OPS sprawozdanie o wydatkach RB28S, co oznacza zdublowanie wydatków i wykazanie nieprawdziwych dochodów tj. ich przeszacowanie.

Ewentualne ujmowanie dofinansowania dożywiania finansowanego z OPS w szkole na dochodach własnych (dawniej na przychodach środka specjalnego) szkoły również jest nieprawidłowością i również doprowadza do przeszacowania budżetu, tym razem jednak po stronie przychodów i wydatków dochodów własnych (dawniej środków specjalnych).

Trudno bowiem zgodzić z poglądem, że będące już w dyspozycji jednostki samorządu terytorialnego środki pieniężne przelane do OPS jako środki na wydatki, mogą równocześnie być dochodem własnym (dawniej przychodem środka specjalnego), gdyż cały czas były one własnością jednostki samorządu terytorialnego. Problem ten można rozwiązać w dość łatwy sposób dostosowując układ wykonawczy budżetu jednostki samorządu terytorialnego do jednostek i faktycznego miejsca realizacji zadania, tj. ośrodka powstawania kosztu. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, oprócz zwyczajów, aby dożywianie dzieci realizowane w szkolnych stołówkach było planowane i wykazywane jako wydatek szkoły we właściwym rozdziale działu klasyfikacji budżetowej zadań opieki społecznej.

Analogiczny problem "przeszacowania" dochodów związany jest z par. 16 ust. 2 rozporządzenia ministra finansów z 26 stycznia 2005 r.

Uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w poprzednich latach budżetowych są traktowane są jako dochody budżetu. A zatem skoro źródłem finansowania owych "zwracanych" wydatków były w poprzednim roku dochody i środki te w roku następnym znów są dochodami to oczywiste jest, że w część dochodów w budżecie państwa jest wykazywana nieprawidłowo i dochody są dublowane.

Problem ten można rozwiązać traktując owe środki jako zwrot niewykorzystanych środków na wydatki. Szkoda tylko, że Ministerstwo Finansów o tym nie pomyślało.

[b]Zobacz także [link=http://www.rp.pl/temat/406042.html]inne artykuły z naszego cyklu rachunkowość jednostek samorządu terytorialnego[/link][/b]

Dzieje się tak już od wielu lat, czy to za sprawą jednego z przepisów już nieobowiązującego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133475]rozporządzenia ministra finansów z 29 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej jednostek budżetowych, zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych oraz szczegółowych zasad i terminów rocznych rozliczeń i wpłat do budżetu przez zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze jednostek budżetowych (DzU z 2000 r. nr 122 poz. 1333)[/link],

Pozostało 97% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił