Prezydent: „nie” dla wyższych pensji menedżerów

Prezydent zawetował ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji. Zakwestionował zapisy uwalniające wynagrodzenia kadry menedżerskiej

Publikacja: 25.07.2008 02:37

Prezydent Lech Kaczyński tłumaczył powody zawetowania nowelizacji ustawy kominowej

Prezydent Lech Kaczyński tłumaczył powody zawetowania nowelizacji ustawy kominowej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Ustawę uważam za niemożliwą do podpisania – powiedział prezydent Lech Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej. Stwierdził, że ustawa ma charakter „dystrybucyjny” i dodał: – Nie można wprowadzać zagrożenia, że kadra kierownicza będzie zawsze korzystać z dobrych wyników spółek (...) natomiast pozostali pracownicy mogą z nich skorzystać, ale nie muszą.W ten sposób prezydent, choć tego nie powiedział, przychylił się do próśb związków zawodowych, które apelowały o weto do tej ustawy. Według związków nowe przepisy uwalniają pensje menedżerów w sytuacji, gdy podwyżki innych pracowników firm państwowych i z większościowym udziałem Skarbu Państwa nadal będzie ograniczał wskaźnik wzrostu wynagrodzeń zapisany w budżecie.

Lech Kaczyński zaznaczył jednak, że ustawa zawiera cenne elementy, przede wszystkim dotyczące sposobu przekazywania pracownikom akcji firm, i ma zamiar zawrzeć je w przygotowywanej przez siebie ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji. Prezydent dodał, że nie jest zwolennikiem obecnej ustawy kominowej i wie, jakie ona stwarza komplikacje.

18 617 zł brutto wynosi w tym miesiącu pensja szefa firmy z większościowym udziałem Skarbu Państwa

Decyzję Lecha Kaczyńskiego skrytykował minister skarbu Aleksander Grad. – Prezydent opowiedział się przeciwko jawności prywatyzacji przedsiębiorstw, przeciwko prawu pracowników do akcji, przeciwko polskim samorządom oraz przeciwko jawności zasad wynagrodzeń – wyliczał Grad. Ustawa wróci teraz do parlamentu, który rozpatrzy weto. Poprzednio została przegłosowana tylko głosami koalicji PO – PSL.

Lech Pilawski, ekspert PKPP Lewiatan, uważa, że jedynym skutecznym sposobem uporządkowania kwestii związanych z wynagradzaniem menedżerów jest prywatyzacja. – Zniesienie kominówek było na pewno lepszym niż obecne, ale doraźnym, rozwiązaniem – podkreśla. – Szkoda, że przy okazji weta utopiono inne elementy ustawy, które miały ułatwić i przyspieszyć prywatyzację.

Bogusław Piwowar, wiceprzewodniczący Business Centre Club, mówi krótko: – Decyzja prezydenta jest zła dla gospodarki.

– Ustawę uważam za niemożliwą do podpisania – powiedział prezydent Lech Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej. Stwierdził, że ustawa ma charakter „dystrybucyjny” i dodał: – Nie można wprowadzać zagrożenia, że kadra kierownicza będzie zawsze korzystać z dobrych wyników spółek (...) natomiast pozostali pracownicy mogą z nich skorzystać, ale nie muszą.W ten sposób prezydent, choć tego nie powiedział, przychylił się do próśb związków zawodowych, które apelowały o weto do tej ustawy. Według związków nowe przepisy uwalniają pensje menedżerów w sytuacji, gdy podwyżki innych pracowników firm państwowych i z większościowym udziałem Skarbu Państwa nadal będzie ograniczał wskaźnik wzrostu wynagrodzeń zapisany w budżecie.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem