Najtańszymi miastami są azjatyckie Kuala Lumpur, Manila, Delhi i Bombaj. Najdroższymi - Oslo, Zurich, Kopenhaga, Genewa oraz Tokio i Nowy Jork. Warszawa znalazła się na 55. miejscu.

Jeżeli do kosztów życia wliczyć również najem mieszkania na pierwsze miejsce wysunie się Nowy Jork, reszta czołówki miast pozostanie w takiej samej kolejności.

Jednocześnie jednak zatrudnieni w szwajcarskim Zurichu i Genewie oraz stolicy Danii i Nowym Jorku mają najwyższe płace netto na świecie. Pracujący w Zurichu czy w „stolicy świata” może kupić nowego iPoda nano (8GB) za dochód uzyskany po dziewięciu godzinach pracy. Pracownik z Bombaju musi na to poświęcić 20 dni (177 godzin). Płace w Sofii i Bukareszcie są porównywalne z tymi w Bogocie (stolicy Kolumbii) czy Bangkoku (stolicy Tajlandii). Jeśli chodzi o zarobki netto Warszawa jest na 50. miejscu, za Rygą i przed Bratysławą.

Najdroższe jedzenie jest w Tokio i Zurichu – generalnie w Szwajcarii za koszyk podstawowych 39 produktów żywnościowych trzeba zapłacić średnio o około 45 proc. więcej niż w innych krajach Europy Zachodniej. Nigdzie na świecie (jeśli chodzi o stolice) nie kupimy tańszej odzieży niż na Filipinach i Malezji.

[i] Badanie „Ceny i zarobki” United Bank of Switzerland na zestandaryzowanym koszyku 122 dóbr i usług w okresie marca i kwietnia tego roku. Siłę nabywczą liczona w dolarach.[/i]