Co miesiąc tysiąc mieszkańców UE pyta o swoje prawa na jednolitym unijnym rynku. Najczęściej martwią się o ubezpieczenie zdrowotne, prawo przeniesienia emerytury i zasiłki w innym kraju.

[wyimek]5767 urzędów w całej Unii kontaktuje się w systemie elektronicznym[/wyimek]

Raport z działalności unijnych sieci pomocy prawnej przedstawił wczoraj w Brukseli komisarz rynku wewnętrznego. Michel Barnier. Omówił trzy szczeble darmowego rozwiązywania problemów. – IMI to Facebook dla urzędów – informatyczna platforma stałych kontaktów. W „Your Europe Advice” można dostać porady prawne, a Solvit wchodzi wtedy, gdy łamane jest unijne prawo – mówił Barnier. O istnieniu IMI obywatele nie muszą nawet wiedzieć, choć to za pośrednictwem tej platformy komunikuje się ze sobą 5737 urzędów różnych szczebli w całej UE. – Jeśli polski hydraulik będzie chciał pracować we Francji, to będzie musiał pokazać świadectwo zawodowe w gminie. I ona wtedy za pośrednictwem IMI skontaktuje się z odpowiednią instytucją w Polsce i sprawdzi kwalifikacje hydraulika – opisuje Barnier.

Hydraulik może być ostrożny i przed wyjazdem do Francji upewnić się, że będzie miał tam prawo legalnie wykonywać zawód, bez konieczności uczęszczania na kursy uczące tajemnic miejscowych instalacji sanitarnych. Wtedy może przez Internet lub telefon skontaktować się z Your Europe Advice, w Polsce działającym jako Biuro Porad Obywatela, na stronach internetowych KE. Dowie się, że unijne prawo stwarza mu możliwość pracy we Francji i jakie formalności musi załatwić. Biuro to nie ma stałych kadr, ale kontrakty z grupą 60 prawników we wszystkich państwach UE. Udzielają odpowiedzi w terminie do tygodnia.

[i]Korespondencja z Brukseli[/i]