W przyjętej nowelizacji budżetu na 2012 r. założył podwyższenie podatków o 7,2 mld euro i zmniejszenie wydatków o 1,5 mld. W następnym roku wyższe podatki mają dać 6,1 mld euro. Decyzje zapadły w dwa dni po publikacji audytu, że rząd musi znaleźć 43 mld euro na realizację założeń na lata 2012-13.
W ramach pierwszego pakietu decyzji gospodarczych rząd wziął na celownik firmy i bogatych obywateli. Duże banki i firmy energetyczne zapłacą jednorazowo 1,1 mld euro (po 550 mln), a bogate gospodarstwa domowe 2,3 mld euro. Obniżono też próg majątku dziedziczonego zwolnionego z podatku.
Znowelizowany budżet zlikwidował kilka posunięć ekipy Nicolasa Sarkozy, np. zwolnienie z podatku godzin nadliczbowych w firmach zatrudniających ponad 20 ludzi. To da dodatkowe 980 mln euro w tym roku. Anulowanie ustawy, która przeniosła koszty pracownicze na wyższą stawkę VAT przyniesie netto 800 mln euro, a podwojenie do 0,2 proc. podatku od transakcji finansowych kolejne 170 mln.
Ustawa przewidująca podwyższenie opodatkowania opcji na akcje i dywidend, wprowadzenie podatku od godzin nadliczbowych powinna łatwo zyskać aprobatę w parlamencie przed terminem 31 lipca, bo socjaliści maja w nim potrzebną większość.
Plan rządu zmierza do zmniejszenia deficytu budżetowego z 5,2 proc. PKB w 2011 r. do 4,5 proc. w tym roku, do 3 proc. za rok i do zlikwidowania go w 2017 r. oraz do ograniczenia wydatków publicznych z 56,2 proc. PKB w tym roku do 53,4 proc. w 2017.