Robert Oppenheim, p.o. prezesa Polimeksu, nie zdradza, czy prowadzone są rozmowy z VIS Construction Group lub innymi podmiotami. Zapewnia jednak, że zarząd będzie wspierał nowych inwestorów, jeśli ich propozycje będą korzystne dla dotychczasowych akcjonariuszy.

Zainteresowanie Polimeksem potwierdza za to rosyjska firma. Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel VIS Construction Group zaznacza, że w planach nie ma wrogiego przejęcia. Spółka zainwestuje w Polimex, jeśli porozumie się w tej kwestii z jego zarządem i największymi akcjonariuszami. Obecnie czeka na spotkanie z nowym prezesem. Rozmowy rozpoczęła bowiem jeszcze przed odwołaniem ze stanowiska Konrada Jaskóły (do zmiany doszło 10 sierpnia).

VIS Construction Group jest kolejnym podmiotem, który interesuje się mającą problemy finansowe spółką. Wcześniej na rynek trafiła informacja, że o przejęciu kontroli nad Polimeksem myśli również sopocka spółka NDI, która miałaby to zrobić we współpracy z zagranicznym partnerem.

Problemy finansowe Polimeksu związane są przede wszystkim z zaangażowaniem w realizację dużych kontraktów drogowych. 24 lipca spółka podpisała z wierzycielami finansowymi porozumienie, które daje jej cztery miesiące na negocjacje dotyczące wydłużenia terminów spłaty zadłużenia. Na początku września Polimex zwoła zgromadzenie akcjonariuszy, które ma przegłosować plany związane z uzdrowieniem jej sytuacji finansowej.

O restrukturyzacji Polimeksu, planach sprzedaży aktywów oraz negocjacjach z wierzycielami czytaj dziś w „Parkiecie" w wywiadzie z p.o. prezesa Robertem Oppenheimem