Zagraniczna promocja Polski pod nowym logo

Nowe logo może firmować nasz kraj w świecie. Decyzję podejmie dziś międzyresortowa Rada Promocji, działająca pod przewodnictwem szefa MSZ.

Publikacja: 05.06.2014 06:35

Na Polska.pl, oficjalnym portalu promocyjnym RP, nasz kraj firmuje na razie biało-czerwony latawiec. Jednak już niedługo ten stworzony w 2002 r. znak może zostać zastąpiony przez nowy, tegoroczny projekt. To stylizowana czerwona sprężyna wpisana, czy raczej wrysowana, w kontur mapy Polski.

Projekt za milion

Oba logotypy dzieli 12 lat różnicy i gigantyczna różnica w cenie. Latawiec stworzyła agencja reklamowa Corporate Profile DDB za symboliczną złotówkę. Nowe logo było już w pełni komercyjnym przedsięwzięciem – opracowała je brytyjska firma doradztwa marketingowego Saffron Brand, której współzałożycielem był światowej sławy ekspert od budowy marek (także miast i państw) Wally Olins.

Zleceniodawca, Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, które zrzesza agencje reklamowe i domy mediowe, zapłaciło za nowe logo około miliona złotych. Na razie z własnej kieszeni, ale liczy, że na projekt złożą się teraz firmy, które będą chciały wykorzystać logotyp w swej promocji.

Wally Olins przez lata współpracował z Krajową Izbą Gospodarczą i działającym przy niej Instytutem Marki Polskiej, przygotowując koncepcję promocji Polski w świecie. W 2004 r. stworzył jej główną ideę – creative tension, czyli twórcze napięcie – która wtedy jednak nie trafiła do przekonania instytucjom odpowiedzialnym za promocję. Dziesięć lat później SKM SAR wróciło do koncepcji i zamówiło projekt logo w firmie Olinsa (była to jego ostatnia praca przed śmiercią w kwietniu br.)

Zrzutka na logotyp

– Zdecydowaliśmy, że na 25-lecie uporządkujemy branding kraju. Już dziesięć lat temu Wally Olins dostrzegł w Polakach creative tension, czyli twórcze napięcie – to, że nasze różne cechy, niekoniecznie pozytywne, razem tworzą ciekawą mieszankę. Najpierw zobaczył w nas creative tension, a potem spring, czyli wiosnę, źródło, albo sprężynę – symbol tego, że czas się odbić – podkreśla Paweł Tyszkiewicz, pełnomocnik zarządu SKM SAR.

Eksperci SAR zostali zaproszeni przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do prac nad strategią promocyjną kraju za granicą, której zasady w październiku 2013 r. przyjęła Rada Promocji Polski, złożona m.in. z przedstawicieli różnych ministerstw. – Po raz pierwszy instytucje zajmujące się promocją Polski podpisały wspólny dokument – podkreśla z satysfakcją Tyszkiewicz. – Jeśli Rada Promocji Polski zaakceptuje w czwartek nasz projekt, to zaczniemy zbierać pieniądze na jego sfinansowanie – zapowiada Anna Zimecka z SKM SAR.

Motyw sprzed dekady

Choć oficjalnym logo promocyjnym jest od lat latawiec, różne ministerstwa i organizacje rządowe w swych działaniach marketingowo-reklamowych stosują własne logotypy. Od czterech lat ma je Polska Organizacja Turystyczna, rok krócej Ministerstwo Gospodarki. Z własnym logo przyciąga też inwestorów Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

Mirosław Boruc, wieloletni prezes Instytutu Marki Polskiej, który przez lata współpracował z Olinsem, wspomina, że brytyjski ekspert motyw sprężyny wymyślił już w 2004 r., gdy opracował koncepcję creative tension.

Nowe logo chwali Szymon Gutkowski, dyrektor generalny agencji DDB i współwłaściciel grupy Corporate Profiles DDB, która opracowała słynny latawiec. Jak podkreśla, logo ma sens dopiero wtedy, gdy jest materializacją czegoś, co stoi za marką, a nie samą tylko formą graficzną.

– Najważniejsze, że mamy wspólną ideę. Bardzo się cieszę, że doszliśmy do tego, że powstał znak zakorzeniony w koncepcji creative tension. Wally Olins dostrzegł w Polakach coś, czego sami wcześniej nie widzieliśmy i do czego też musieliśmy dojrzeć. Dopiero w ostatnich latach zaczęliśmy szukać nowego języka mówienia o sobie, o zmianach w Polsce – dodaje Gutkowski.

Gutkowskiemu nie żal latawca. Był dobry na tamte lata, gdy miał pokazywać radość z odzyskanej wolności. Teraz jednak trzeba wyrazić to, czym się odróżniamy od innych. A sprężyna to bardzo dobry symbol twórczego napięcia, siły, która coś porusza.

Szef DDB nie ma wątpliwości, że nowe logo wywoła też krytykę. Jednak, paradoksalnie, jest na nią odporne – bo krytyka potwierdza to twórcze napięcie Polaków, a więc ideę, która jest podstawą sprężynowego logotypu.

Orzeł byłby najlepszy

Krytyki nowemu logotypowi nie szczędzi za to Andrzej Ludwik Włoszczyński – grafik, rysownik i autor projektu Orli Dom, który ma na celu poszanowanie wizerunku polskiego godła narodowego. Jemu projekt Saffronu kojarzy się z „wiochą zabitą dechami".

Zdaniem Wołoszczyńskiego twórcze napięcie to nie jest żadna sprężyna, a Polsce nie jest potrzebne nowe logo. Tak naprawdę powinniśmy sięgnąć po naszego orła.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

a.blaszczak@rp.pl

DDB

Na Polska.pl, oficjalnym portalu promocyjnym RP, nasz kraj firmuje na razie biało-czerwony latawiec. Jednak już niedługo ten stworzony w 2002 r. znak może zostać zastąpiony przez nowy, tegoroczny projekt. To stylizowana czerwona sprężyna wpisana, czy raczej wrysowana, w kontur mapy Polski.

Projekt za milion

Pozostało 94% artykułu
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił