Lepiej wynająć niż kupować

Już co trzeci uważa, że nie wszystkie towary musi kupić. Dotyczy to szczególnie dóbr rzadko używanych.

Publikacja: 23.07.2014 11:04

Polacy dosyć opornie podchodzili do pomysłów płacenia za wynajem różnych dóbr. W efekcie nie przyjęły się u nas choćby samoobsługowe pralnie – nawet w ciasnych mieszkaniach wolimy ustawić pralkę, niż pójść do pralni. W państwach Zachodu coraz więcej osób rezygnuje np. z posiadania samochodu – w razie wyjazdu poza miasto taniej i wygodniej auto wynająć. U nas trudno jeszcze mówić o masowym korzystaniu z takich usług, a popularne wypożyczalnie jak Avis i Europcar nie odpowiedziały na nasze pytania.

Jednak zmiany zwyczajów widać, co potwierdza badanie firmy Nielsen. Wynika z niego, iż więcej niż co trzeci ankietowany w Polsce wyraża zainteresowanie skorzystaniem z wynajęcia jakiegoś dobra, rezygnując z jego zakupu. Zdecydowanie najczęściej wskazywane są usługi. Jeśli chodzi o kategorie  najpopularniejszych do wynajęcia dóbr dominują narzędzia, rowery, ubrania np. na oficjalne okazje, zazwyczaj potrzebne tylko od czasu do czasu na jeden dzień.

Na świecie konsumenci są dużo bardziej otwarci, jeśli chodzi o wypożyczanie. Z badania Nielsena wynika, iż dwie trzecie z nich jest gotowych uczestniczyć w takiej formie wymiany, zarówno udostępniając dobra, jak i korzystając z cudzych. Zdecydowanymi liderami są Chińczycy: odsetek pozytywnych deklaracji wyniósł 94 proc.

– Jak grzyby po deszczu wyrastają serwisy internetowe umożliwiając dzielenie się tym, z czego nie korzystamy na co dzień. Oprócz klasycznych portali ogłoszeniowych i aukcyjnych coraz popularniejsze stają się strony umożliwiające wymianę ubrań, które się już nam znudziły – mówi Marcin Cyganiak z Nielsena.

Jak wyjaśnia, można zarabiać na wynajmowaniu swojego miejsca parkingowego i na  udostępnieniu wolnego miejsce w samochodzie.

– Współużytkowanie może dotyczyć też znacznie większych dóbr. Przykładem tego jest time sharing – umowa, dzięki której wiele osób kupuje prawo do użytkowania nieruchomości. Forma ta stosowana jest z powodzeniem jako alternatywa zakupu domów wakacyjnych – dodaje Marcin Cyganiak.

W Europie największymi zwolennikami wynajmu są Słoweńcy i Bułgarzy – 86 i 79 proc. pozytywnych deklaracji. We Francji Wielkiej Brytanii tylko 29 proc.

Polacy dosyć opornie podchodzili do pomysłów płacenia za wynajem różnych dóbr. W efekcie nie przyjęły się u nas choćby samoobsługowe pralnie – nawet w ciasnych mieszkaniach wolimy ustawić pralkę, niż pójść do pralni. W państwach Zachodu coraz więcej osób rezygnuje np. z posiadania samochodu – w razie wyjazdu poza miasto taniej i wygodniej auto wynająć. U nas trudno jeszcze mówić o masowym korzystaniu z takich usług, a popularne wypożyczalnie jak Avis i Europcar nie odpowiedziały na nasze pytania.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu