Kolejne cztery filmy festiwalu w Gdynii, cztery osobne byty

Każdy tytuł z listy środowych pokazów festiwalu w Gdyni konkursowych to film ciekawy

Publikacja: 08.06.2011 02:05

Italiani

Italiani

Foto: materiały prasowe

 

Miłość do brata, miłość do dziecka. Uczucia najbardziej naturalne, oczywiste. W „Wymyku", obrazie Grega Zglińskiego, więzi braterskie okażą się zbyt słabe, a konsekwencje tego tragiczne.

Zobacz fotosy z filmu

Starszy brat (doskonały Robert Więckiewicz) nie chce zmian w prowadzonej razem firmie, młodszy stawia na rozwój. To on podczas wspólnej podróży pociągiem stanie w obronie zaczepianej przez męty dziewczyny. Pobity i wyrzucony, w stanie śmierci klinicznej trafi do szpitala. Starszy brat zachował się biernie, ale nie dowiemy się, czy tylko stchórzył czy też świadomie nie przyszedł z pomocą, by przejąć kierowanie firmą. Musi teraz żyć z potępieniem rodziny i otoczenia, a przede wszystkim z własną traumą, od której nie ma ucieczki.

Lwy krytyków - recenzenci oceniają filmy 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

W „Ki" Leszka Dawida miłość macierzyńska okazuje się wartością najwyższą, dającą siłę tytułowej bohaterce do rozpaczliwych zmagań w celu zapewnienia bytu dla niej i dla dwuletniego synka.

Nie jest to dramat społeczny, ale przede wszystkim bogaty portret psychologiczny młodej kobiety (świetna Roma Gąsiorowska), niezbyt odpowiedzialnej za to, co robi, nazbyt kierującej się emocjami, bez skrupułów obciążającej otoczenie – i nie tylko – swoimi sprawami. Ale nie załamuje się, dla zarobku pozuje nago w akademii sztuk pięknych, ale także realizuje performance ze sobą w roli głównej.

Dramat człowieka w sytuacji ekstremalnej, uznanego za terrorystę i rzuconego w całkowicie obce strony przedstawił Jerzy Skolimowski w znanym już z naszych kin, obsypanym nagrodami w Wenecji i Mar de la Plata, Orłami „Essential Killing".

Czytaj więcej o festiwalu

Bardziej eksperymentem niż sensu stricto filmem jest „Italiani" Łukasza Barczyka. To wariacja na temat szekspirowskiego „Hamleta" osadzona w realiach faszystowskich Włoch z lat 30. ostatniego stulecia. Oderwana od schematów, odważna, choć nie do końca udana próba poszukiwania nowego kinowego języka.

 

Miłość do brata, miłość do dziecka. Uczucia najbardziej naturalne, oczywiste. W „Wymyku", obrazie Grega Zglińskiego, więzi braterskie okażą się zbyt słabe, a konsekwencje tego tragiczne.

Zobacz fotosy z filmu

Pozostało 90% artykułu
Film
#DZIEŃ 5 i zapowiedź #DNIA 6 – kino od kuchni
Film
Najciekawsze historie. Spotkania Q&A podczas pokazów filmów konkursowych
Film
Cannes 2024: To oni wybiorą laureata Złotej Palmy
Film
Daria ze Śląska wystąpi na Gali Zamknięcia Mastercard OFF CAMERA 2024
Film
#Dzień 4 – Pora się rozruszać
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO