George Harrison w nagraniu z 1994 r., które widzowie zobaczą w dziewiątym odcinku dokumentu „The Anthology” mówi, że co prawda zespół już nie istnieje, ale The Beatles stali się niezależnym bytem, zaś Paul McCartney dodaje, że nigdy nie wiadomo, kiedy The Beatles powrócą.
Oczywiście w nagraniach, bo od śmierci Lennona koncertowo nie jest to możliwe.
The Beatles i londyński koncert, którego nie było
Frapujący fakt przypomniał Piotr Metz, szef muzyczny Trójki, wielki fan The Beatles, kolekcjoner publikacji oficjalnych oraz nieoficjalnych, podczas sekretnego pokazu dziewiątego odcinka. Wiadomo, że McCartney i Lennon chcieli kiedyś w połowie lat 70. pójść do jednej z telewizji i zagrać coś na żywo, szybko się jednak rozleniwili. Mniej znana jest wypowiedź Lennona tuż przed jego śmiercią, z okresu, gdy Beatlesi byli wkurzeni na to, że na Broadwayu zyski zgarniał bez ich zgody musical „Beatlemania” – John zapowiedział wtedy londyński koncert rock and rollowej czwórki wszechczasów.
Nie wiadomo, czy Lennon grał z mediami czy nosił się z takim pomysłem serio, rzecz była jednak związana z próbą odzyskania kontroli Beatlesów nad historią Beatlesów, ponieważ gdy przestali być aktywni – inni próbowali zarabiać na legendzie, m.in. wypuszczając bootlegi, czyli nielegalne płyty, a także filmy, m.in. z sesji „Let It Be”.