Tekst z archiwum magazynu Tele
O show-biznesie Maggie wie chyba wszystko – wychowała się w tym środowisku. Stephen Gyllenhaal, ojciec aktorki, jest znanym reżyserem o szwedzkich korzeniach, matka Naomi Foner cenioną producentką i autorką nominowaną do Oscara za scenariusz „Straconych lat" Sidneya Lumeta. O statuetkę otarł się też młodszy brat Maggie – aktor Jake Gyllenhaal („Tajemnica Brokeback Mountain").
– Rodzice pozostawili nam całkowitą swobodę przy wyborze drogi życiowej – mówi gwiazda. – I byli wobec nas całkowicie szczerzy, chcieli, żebyśmy wiedzieli, jak funkcjonuje show-biznes. Szybko zrozumiałam, że w Hollywood łatwo trafia się na piedestał i tak samo łatwo się z niego spada. Wiedziałam, co mnie czeka. To mi pozwoliło uniknąć przynajmniej części rozczarowań.
Gyllenhaal studiowała na Uniwersytecie Columbia i w prestiżowej Royal Academy of Dramatic Arts w Londynie. Pierwsze zawodowe kroki stawiała pod troskliwym okiem ojca, który wyreżyserował sześć filmów z jej udziałem. W dramacie „Donnie Darko" (2001) Richarada Kelly'ego wystąpiła u boku brata Jake'a. Aktorem jest też mąż Maggie Peter Sarsgaard, z którym wychowuje kilkuletnią córeczkę.
– Interesują mnie filmy, które są o czymś albo coś kwestionują – powiedziała w jednym z wywiadów. – Role, które prowokują i sprawiają, że dowiaduję się czegoś nowego o sobie albo o świecie.