Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 21:20 Publikacja: 07.08.2023 03:00
Erik Gandini, ur. w 1967 r. we Włoszech, mieszka w Szwecji, reżyser, producent oraz profesor filmu dokumentalnego Uniwersytetu w Sztokholmie. Autor filmów o istotnych problemach współczesności mat. pras.
Foto: mat.pras.
Film „Świat po pracy” to część projektu badawczego, który prowadzi pan na sztokholmskim uniwersytecie sztuki. Od czego się on zaczął?
Od mojego filmu „Szwedzka teoria miłości”. Zarzucano mi, że Szwecja nie wygląda tak, jak on pokazuje. Ale moim zamierzeniem nie było opisywanie teraźniejszości, tylko pokazanie, co może się za chwilę wydarzyć. Kino dokumentalne zajmuje się zazwyczaj przeszłością i teraźniejszością, a przyszłość jest zmonopolizowana przez s.f. Wyzwaniem było dla mnie znalezienie właściwego sposobu opowiadania o przyszłości przy pomocy formy dokumentalnej. Temat najnowszego filmu – przyszłość pracy – wydał mi się idealnie pasującym do tego wyzwania.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Otwierający festiwal w Wenecji film „La Grazia” Paola Sorrentino opowiada o fikcyjnym prezydencie Włoch, który k...
W ostatni weekend wakacji (29–31 sierpnia 2025) malownicze Sokołowsko znów stanie się stolicą kina. 14. edycja F...
Festiwal w Wenecji, który rozpoczyna się w środę 27 sierpnia przyciąga twórców o wielkich nazwiskach - m. in. Ja...
Organizatorzy Międzynarodowego Tygodnia Filmowego w Moskwie poinformowali, że główną gwiazdą festiwalu organizow...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Pan Olbrychski” Roberta Wichrowskiego to rzetelny portret artysty, który stworzył świetne role w teatrze Hanusz...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas