Od 1655 roku spoczywały w klasztorze ojców Dominikanów w Lublinie, a ich historia jest równie złożona jak ludzkie dzieje.
Relikwie Drzewa Krzyża Świętego odnalazła u podnóża Golgoty św. Helena, matka Konstantyna Wielkiego, kiedy wyruszyła w podróż do Jerozolimy w 326 roku. Towarzyszyła im sława cudownie uzdrawiających. Zostały podzielone na trzy części – jeden fragment został w Jerozolimie, drugi – w Rzymie, a trzeci – trafił do cesarskiego skarbca w Konstantynopolu. Ten ostatni stanowił posag księżniczki Anny, gdy w 988 roku wychodziła za mąż za Włodzimierza Wielkiego - zabrała je wtedy ze sobą na Ruś. W 1333 roku za sprawą ruskich książąt - kuzynów Kazimierza Wielkiego - przyjechały do Zamku w Lublinie. Po pewnym czasie zostały przekazane do miejscowego klasztoru dominikanów. Tak rozpoczął się okres wzmożonych pielgrzymek pątników.