Reklama
Rozwiń
Reklama

Filuterny uśmiech Zbigniewa Lengrena

Choć był cenionym grafikiem, rysownikiem, plakacistą, ilustratorem, do historii przeszedł jako twórca profesora Filutka z „Przekroju”

Publikacja: 18.08.2011 15:20

Filuterny uśmiech Zbigniewa Lengrena

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Żyjący w latach 1919 – 2003 Zbigniew Lengren uchodził za człowieka niezwykle wytwornego, obdarzonego finezyjnym poczuciem humoru. Do 14. roku życia miał obywatelstwo szwedzkie. Dzieciństwo spędził w Toruniu. Tam też ukończył wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Jego ojciec Juliusz był przedstawicielem firmy telefonicznej Ericsson zakładającej w mieście telefony.

Jak wspominała córka Katarzyna – naturalny wdzięk Lengrena kilkakrotnie uratował mu życie. Uciekł z transportu do oflagu. Jako żołnierz był świadkiem pełnych okrucieństwa scen i uznał wtedy, że trzeba ludzi rozbawić i odciągnąć od złych wspomnień.

Przetrwał czasy stalinizmu, nie angażując się w satyrę polityczną. Został znanym grafikiem, w PRL wydawano książki z jego pracami, organizowano wystawy. Kłopoty pojawiły się dopiero, gdy w latach 60. jego rysunki opublikowała paryska „Elle".

Wśród postaci wymyślonych przez Lengrena największą sławę zyskał prof. Filutek, który w 1946 roku po raz pierwszy trafił na ostatnią stronę „Przekroju". Przygody staruszka w meloniku, któremu często towarzyszył pies Filuś, szybko zyskały sympatię czytelników. Znany z pracowitości i poczucia obowiązku Lengren dostarczał je krakowskiemu tygodnikowi przez ponad 50 lat. Profesor Filutek, ukazywany zawsze z profilu, żył w swoim nieco odrealnionym świecie. Czasem przeżywał przygody damsko-męskie, choć erotyka była delikatna i subtelna. Bywały chwile, że popularność profesora nieco denerwowała samego Lengrena. Opowiadał, że narysuje kiedyś historyjkę, w której jego bohater wpada pod tramwaj... Ale to był jedyny przypadek, kiedy nie dotrzymał słowa.

Zbigniew Lengren, ojciec Katarzyny – malarki i scenografa oraz Tomasza, reżysera i aktora, był kawalerem Orderu Uśmiechu. W Ustroniu Morskim, w alei Sław Karykatury, odsłonięto jego ławeczkę.

Reklama
Reklama

Biografie: Profesor Filutek | 18.30 | TVP Kultura | PONIEDZIAŁEK

Żyjący w latach 1919 – 2003 Zbigniew Lengren uchodził za człowieka niezwykle wytwornego, obdarzonego finezyjnym poczuciem humoru. Do 14. roku życia miał obywatelstwo szwedzkie. Dzieciństwo spędził w Toruniu. Tam też ukończył wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Jego ojciec Juliusz był przedstawicielem firmy telefonicznej Ericsson zakładającej w mieście telefony.

Jak wspominała córka Katarzyna – naturalny wdzięk Lengrena kilkakrotnie uratował mu życie. Uciekł z transportu do oflagu. Jako żołnierz był świadkiem pełnych okrucieństwa scen i uznał wtedy, że trzeba ludzi rozbawić i odciągnąć od złych wspomnień.

Reklama
Film
„Bugonia”, nowy film Yorgosa Lanthimosa. Na granicy prawdy i chorej wyobraźni
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Film
Agata Turkot o przemocy domowej: Nie zdawałam sobie sprawy, jak olbrzymia jest skala problemu
Film
„Dom dobry". Tragedia przemocy za ścianą
Patronat Rzeczpospolitej
Hollywood w Polsce! Twórcy największych światowych produkcji, m. in. "Mandalorian", "Z Archiwum X" i "Doktor Who" wybiorą Najlepszy Polski Serial Roku 2025!
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Film
Nie żyje Diane Ladd
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama