– Marian zawsze wybierał sobie takich bohaterów, którzy chcieli zginąć za ojczyznę. Tylko takie książki czytał – mówi Irena Pietkiewicz, opowiadając o swoim bracie Marianie Piekarskim ps. Ryś, który w czasie II wojny światowej był członkiem AK.
Tak zaczyna się etiuda filmowa „I nie ma człowieka". Zajęła ona pierwsze miejsce w konkursie „Rówieśnicy" zorganizowanym przez Muzeum Historii Polski w kategorii szkoły gimnazjalne.
W warszawskiej Kinotece pokazano sześć etiud. Opowiadały o ludziach, którzy w PRL jako nastolatki działali w konspiracji. Wszyscy za swoją działalność zapłacili wysoką cenę – ubeckich więzień.
Marian Piekarski w 1945 roku uwolnił z więzienia UB sześciu członków Armii Krajowej. Trzy miesiące później sam został aresztowany i skazany na karę śmierci. Gdy wykonywano na nim wyrok, miał 19 lat. Jego życie zainspirowało uczniów Gimnazjum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach: Zuzannę Bilbin, Joannę Lewoc i Kacpra Rozmysłowskiego.
Uczniów LXXXIII LO im. Emiliana Konopczyńskiego w Warszawie zainteresowała z kolei postać Waldemara Kruszyńskiego, który w czasie II wojny światowej działał w partyzantce na Lubelszczyźnie. Potem został członkiem „bandy Hołuba", która działała w Szczecinie w ramach Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość Ruchu Oporu AK. Tam trafił w ręce UB. Skazano go na kilkanaście lat więzienia, skąd udało mu się uciec. Etiuda o nim – „Spotkanie" – zajęła pierwsze miejsce w kategorii szkół ponadgimnazjalnych.