Kryzys finansowy ostatnich lat sprawił, że wiele zabytków zostało wystawionych na sprzedaż. Dziedzictwo przegrywa z ekonomią.
Autora filmu zainteresowała pogłoska o wystawieniu na sprzedaż góry w austriackim Tyrolu. Miejscowy burmistrz przedstawił dokumenty, z których wynikało, że jej cena wynosi 129 tysięcy euro. Bardzo szybko znalazła się chętna na kupno firma, pragnąca, by nabyte dobro nazwane zostało jej imieniem. Jak wyjaśnili – chodziło im o wydarzenie reklamowe….
Dla miejscowych nie było to takie oczywiste – uważali, że to ich góry mające wartość historyczną i regionalną, będące dobrem publicznym i że nie są na sprzedaż.
W Irlandii na sprzedaż wystawiono wszystkie lasy państwowe – tamtejsze cenne dziedzictwo narodowe. Wszystko po to, by spłacić długi państwa zaciągnięte w ryzykownych operacjach ratowania upadających prywatnych banków. To także natrafiło na mocny społeczny opór – protestowały tysiące ludzi.
– Kiedy ludzie nie mają dostępu do ziemi – stają się niewolnikami – tłumaczy jeden z inicjatorów protestu.