Najtańsze pakiety proponuje Link4. Dla nowego samochodu atrakcyjny cenowo pakiet można też znaleźć w ofercie PZU oraz Ergo Hestii (trzecie miejsce w tej kategorii). W zestawieniu pakietów dla używanych aut Ergo Hestia zajęła trzecią pozycję, a Axa drugą (za Link4).
Wśród najtańszych firm widoczna jest dominacja tych, które nie korzystają z usług agentów. Takich towarzystw zresztą przybywa. Na początku roku Allianz zaczął sprzedawać ubezpieczenia komunikacyjne przez Internet, dziś robi to także przez telefon. Współpracuje poza tym z agentami, ale standardowa oferta różni się nieco od internetowej.
Jesienią rozpoczęła się kampania reklamowa amerykańskiego towarzystwa Liberty Direct, które też ubezpiecza samochody przez telefon i Internet. Niedawno do grona towarzystw obsługujących klientów przez telefon dołączył Commercial Union.
Ceny ubezpieczeń w ciągu ostatnich 13 miesięcy zmieniły się niewiele. Dla przykładu porównajmy stawki za OC dla używanego peugota 607. W Compensie, Warcie i Generali polisa taka jest tańsza niż w listopadzie 2006 r., kiedy publikowaliśmy poprzedni raport o ubezpieczeniach komunikacyjnych. W Link4 i Uniqa ubezpieczenie zdrożało, a w PZU kosztuje tyle samo co rok wcześniej.
Od października obowiązuje tzw. podatek Religi. Kierowcy muszą teraz płacić za leczenie ofiar wypadków drogowych bez względu na to, czy spowodowali wypadek, czy nie. Pośrednikiem w pobieraniu podatku są firmy ubezpieczeniowe, które muszą przekazywać Narodowemu Funduszowi Zdrowia 12 procent składek zebranych za komunikacyjne OC.
Towarzystwa twierdzą, że podatek Religii na pewno spowoduje wzrost składek. PZU ogłosiło, że podwyżek nie planuje. Decyzja największego ubezpieczyciela spowodowała, że przynajmniej na razie ceny polis nie zwiększą się, a jeśli już, to nieznacznie. Obecnie towarzystwa same opłacają większą część podatku Religi, ale nie wiadomo, jak długo będą gotowe to robić. W przyszłym roku ubezpieczenia mogą więc podrożeć.