Kredyty walutowe mniej dostępne

Po wakacjach może być trudniej o kredyt walutowy bez wkładu własnego. To efekt nowych regulacji nadzoru finansowego. Po ich wejściu w życie około 20-25 proc. klientów może nie otrzymać kredytu na zakup nieruchomości

Publikacja: 27.06.2010 23:29

Klienci mogą nie otrzymać kredytów na zakup nieruchomości

Klienci mogą nie otrzymać kredytów na zakup nieruchomości

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Już we wrześniu banki mogą zaostrzyć regulacje kredytowe dotyczące udzielania hipotek walutowych bez wkładu własnego. Takie są konsekwencje wejścia w życie rekomendacji nadzoru finansowego, która zakłada m.in. konieczność posiadania 20 – proc. buforu bezpieczeństwa dla tego typu kredytów zaciąganych na okres dłuższy niż pięć lat. – Po wejściu w życie tych wymogów około 20 – 25 proc. klientów nie otrzyma kredytu z powodu braku wkładu własnego – ocenia Paweł Majtkowski, analityk firmy doradczej Expander.

Rekomendacja nie definiuje wprost, czym jest wskazany bufor, dlatego większość banków jeszcze nie zdecydowała, jak od września będzie wyglądać oferta walutowych kredytów hipotecznych. Obecnie osiem banków udziela kredytów w euro, nie wymagając od klientów własnych środków. Alior Bank pożycza nawet na 120 proc. LtV (stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości), a mBank i MultiBank (z grupy BRE) na 110 proc. LtV. Dotychczas banki stosowały w takich sytuacjach ubezpieczenie brakującej kwoty, ale teraz się zastanawiają, czy taka forma jest wystarczająca, by spełnić nowe wymogi nadzoru.

– Jesteśmy w trakcie analizy i nie znamy dziś finalnych założeń oferty, która będzie obowiązywała we wrześniu – mówi Mateusz Żelechowski z MultiBanku. Nad optymalnym rozwiązaniem pracuje także Nordea Bank.

– Rozpatrujemy dwa warianty i ostateczny model wypracujemy w pierwszym tygodniu lipca – mówi Joanna Krawczyk-Golba z Nordea Banku.

[srodtytul]Dużo zależy od lidera[/srodtytul]

Największy kredytodawca na rynku PKO BP (udziela kredytów w złotych i w euro na 100 proc. LtV) liczy, że nie będzie musiał wprowadzić drastycznego ograniczenia dostępu do takich kredytów, choć zastrzega, że jeszcze nie ma ostatecznych decyzji w tej sprawie. – Stosowane obecnie przez PKO Bank Polski mechanizmy ograniczania ryzyka powodują, że nasi klienci nie powinni w istotny sposób odczuć wprowadzenia zmian związanych z dostosowaniem się do wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego, aczkolwiek uzgodnienia jeszcze trwają i na ostateczne parametry kredytowania należy jeszcze kilka tygodni poczekać – mówi Maciej Kazimierski z PKO BP.

Przedstawiciele Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego tłumaczą, że każdy bank określa dla danego rodzaju kredytu maksymalny akceptowalny poziom wskaźnika LtV. – Uwzględniając 20-proc. bufor bezpieczeństwa, bank może zmniejszyć kwotę udzielonego kredytu lub zwiększyć wartość zabezpieczenia, wówczas spełni on założenia rekomendacji, nie przekraczając granicznego poziomu LtV – mówi Marta ChmielewskaRacławska z KNF. Dodaje, że elementem zabezpieczania i ograniczania ryzyka z tytułu detalicznych ekspozycji kredytowych może być przeniesienie przez bank skutków ryzyka kredytowego na ubezpieczyciela. Jest to jedna z możliwych do zastosowania przez bank metod.

Zmian w ofercie na razie nie zakładają Deutsche Bank PBC (pożycza na 100 proc. LtV) oraz Alior Bank.

[srodtytul]Historia zaleceń[/srodtytul]

W ostatnich latach nadzór wprowadził już dwie rekomendacje, które regulują kwestie udzielania kredytów hipotecznych. Rekomendacja S z 2006 r. roku określa listę dobrych praktyk dla banków przy sprzedaży kredytów hipotecznych. Zakłada m.in., że w przypadku pożyczania w walutach obcych kryteria oceny zdolności kredytowej są ostrzejsze niż w przypadku kredytów w rodzimej walucie. Rekomendacja SII, wydana w 2008 roku, umożliwiła z kolei klientom spłatę rat kredytów walutowych bezpośrednio w walucie, bez przeliczania na złote. Celem tego zalecenia było obniżenie kosztu obsługi takiego zadłużenia o tzw. spread, czyli różnicę kursu walutowego stosowanego przy udzielaniu kredytu oraz przy przeliczaniu rat.

[srodtytul]Euro lepsze od franka[/srodtytul]

Oprócz wydanych przez nadzór rekomendacji na zmianę warunków udzielania kredytów hipotecznych ogromny wpływ wywarł kryzys na rynku finansowym w 2008 roku. W jego wyniku banki zaostrzyły swoją politykę, praktycznie się wycofały z udzielania kredytów walutowych i gwałtownie podniosły marże wliczone w oprocentowanie. Gdy sytuacja się poprawiła, do ofert wróciły kredyty walutowe, ale popularne wcześniej pożyczki we frankach szwajcarskich zastąpiły kredyty w euro. Od kilku miesięcy konkurencja w tym segmencie się zaostrza, banki obniżają koszty kredytu (marże, prowizje) oraz zwiększają dostępność, m.in. poprzez obniżenie wymaganego wkładu własnego. Średnia marża dla kredytów złotowych (w kwocie 300 tys. zł, przy 25-proc. wkładzie własnym) spadła do 2 proc. z 2,8 przed rokiem, a dla kredytów w euro do 2,60 proc. z 3,6 w czerwcu ubiegłego roku.

[ramka]Dane za I kwartał

W I kw. 2010 udziałkredytów hipotecznych o wskaźniku LTV (relacja kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia) powyżej 80 proc. wzrósł aż do ok. 32 proc., przed rokiem zaś było to 24 proc.

Obecnie 6,86 proc. to kredyty o wskaźniku LTV powyżej 100 proc. Już w styczniu 2010 roku niektóre banki zaczęły udzielać kredytów powyżej 110 proc. wartości zabezpieczenia. Było to spełnienie oczekiwań znaczącej grupy klientów liczących na sfinansowanie z pożyczki całej inwestycji przy zachowaniu własnych środków, np. na wykończenie swoich mieszkań.[/ramka]

Już we wrześniu banki mogą zaostrzyć regulacje kredytowe dotyczące udzielania hipotek walutowych bez wkładu własnego. Takie są konsekwencje wejścia w życie rekomendacji nadzoru finansowego, która zakłada m.in. konieczność posiadania 20 – proc. buforu bezpieczeństwa dla tego typu kredytów zaciąganych na okres dłuższy niż pięć lat. – Po wejściu w życie tych wymogów około 20 – 25 proc. klientów nie otrzyma kredytu z powodu braku wkładu własnego – ocenia Paweł Majtkowski, analityk firmy doradczej Expander.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy