400 placówek do zamknięcia

- To może być dobra okazja do zamykania zbyt dużych, nieefektywnych oddziałów - mówi Rafał Juszczak, były prezes PKO BP

Publikacja: 22.07.2010 05:22

400 placówek do zamknięcia

Foto: PARKIET, Andrzej Cynka And Andrzej Cynka

[b]"Rz":[/b] Czy na miejscu obecnego prezesa PKO BP złożyłby pan ofertę kupna BZ WBK?

[b]Rafał Juszczak:[/b] Tak, bo dzięki tej fuzji można skokowo zwiększyć skalę działania PKO BP.

[b]Czy taka fuzja byłaby korzystna także dla gospodarki?[/b]

Dziś udział inwestorów zagranicznych w Polsce jest bardzo wysoki, a system bankowy w każdym kraju powinien być zbilansowany i rola kapitału krajowego powinna być większa. W sytuacji, gdy większość banków należy do dużych instytucji międzynarodowych, dla których nasz rynek jest tylko niewielką częścią działalności, powstaje zagrożenie, że w wyniku globalnej strategii polski rynek zostanie zmarginalizowany. Ostatni czas pokazał, że system finansowy nie jest w pełni efektywny, a prywatne instytucje były często dotowane przez państwo. Dla PKO BP polski rynek był, jest i będzie podstawowym. Gospodarce potrzebny jest silny bank kontrolowany przez krajowy kapitał, choć niekoniecznie państwowy.

[b]PKO BP nie ma doświadczenia w fuzjach. To ważny element ryzyka? [/b]

Tak. Doświadczenia na świecie pokazują, że większość fuzji się nie udaje, a PKO BP nigdy nie przeprowadzał takiej operacji w dużej skali. Dla pozytywnego efektu konieczne jest jasne określenie celów: dla banku, akcjonariuszy i klientów, konsekwencja w ich realizacji oraz zintegrowanie kultury korporacyjnej. Kupno BZ WBK byłoby tylko pierwszym i najłatwiejszym etapem integracji. Fuzja prawna potrwa ok. roku, ale faktyczne połączenie zabierze nawet trzy – cztery lata.

[b]Jakie efekty synergii są możliwe do osiągnięcia?[/b]

Przy szacowaniu potencjalnych oszczędności kosztowych konieczna jest odpowiedź na pytanie, jaki będzie docelowy model operacyjny banku, a z tym się wiąże np. wybór systemu informatycznego. Po połączeniu obu instytucji docelowo około 300 – 400 placówek (ok. 15 proc.) powinno zostać zamkniętych. To może być dobra okazja do zamykania zbyt dużych, nieefektywnych oddziałów. W rezultacie synergia kosztowa powinna sięgnąć ok. 30 proc. Efekt skali wystąpi też po stronie przychodowej, choć część klientów odejdzie. Takie zjawisko może wystąpić zwłaszcza w segmencie korporacyjnym. Jednak łącznie nie powinno to być więcej niż 5 – 10 proc. klientów. Po połączeniu PKO BP wzmocniłby segment zarządzania aktywami. BZ WBK ma silną pozycję na rynku funduszy inwestycyjnych, działalności maklerskiej i jest najbardziej agresywnym graczem na rynku w pozyskiwaniu nowych klientów.

[i]Rafał Juszczak był prezesem PKO BP w latach 2007 – 2008 (powołanym za rządu PiS). Zdaniem analityków za jego czasów bank stał się aktywnym graczem na rynku bankowym.[/i]

[b]"Rz":[/b] Czy na miejscu obecnego prezesa PKO BP złożyłby pan ofertę kupna BZ WBK?

[b]Rafał Juszczak:[/b] Tak, bo dzięki tej fuzji można skokowo zwiększyć skalę działania PKO BP.

Pozostało 91% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy