Według oficjalnych statystyk, w Hiszpanii czeka na nabywcę 800 tys. – 1 mln mieszkań - Nieoficjalne szacunki mówią nawet o 2 milionach niesprzedanych ofert. Lokale te będą stały puste przez kolejne kilkadziesiąt lat, a niektóre z nich prawdopodobnie nigdy nie zostaną sprzedane – twierdzi Bartłomiej Maczaluk, przedstawiciel spółki Rellox. Inwestorzy niewzruszenie czekają na kolejne spadki cen. Choć z drugiej strony, jak podaje Leonardo Cromstedt, właściciel hiszpańskiego biura RE/MAX Eralia, obroty na hiszpańskim rynku lokali wakacyjnych zaczęły od pewnego czasu rosnąć. Ofertami interesują się głównie cudzoziemcy, którzy dokonują transakcji gotówkowych.
Przeszacowane oferty
Bartłomiej Maczaluk podaje, że ok. 65 proc. z niesprzedanych nieruchomości znajduje się na wybrzeżu. Ich właścicielami są deweloperzy i - w znacznej części – banki uchodzące obecnie za największe "biuro nieruchomości" w tym kraju. Przejmują trudne do sprzedania oferty, często wątpliwej jakości, od bankrutujących deweloperów i osób niespłacających kredytów.
- To właśnie te mało atrakcyjne zastawy w bankach są praprzyczyną kryzysu bankowego w Hiszpanii. Oprócz pomocy międzynarodowej z eurostrefy i nacjonalizacji banków, banki prawdopodobnie będą starały się szybko sprzedać nieruchomości, które administrują, po znacznie obniżonych cenach. Dlatego to właśnie banki mogą przyczynić się do dalszego spadku stawek – tłumaczy Maczaluk. Średnia cena nieruchomości w części lądowej Hiszpanii wynosiła w pierwszym kwartale 2012 r. wynosiła 252 tys. euro. Stawka ta spadła w 2011 r. o ponad 9 proc. – wylicza Bartłomiej Maczaluk - Obecna sytuacja gospodarcza w Hiszpanii sprzyja dalszemu spadkowi wartości rynkowych nieruchomości. Niektóre prognozy przewidują spadek cen w 2012 r. o kolejne 20 proc. – dodaje.
Leonardo Cromstedt prognozuje natomiast ok. 5 proc. spadek cen w II poł. br., na tym jednak koniec. – Dalszym korektom będą ulegać tylko przeszacowane oferty – twierdzi Cromstedt.
Wyjątkiem są wyspy – np. na Majorce przeciętne stawki są dwukrotnie wyższe niż na lądzie (średnia cena sięga ok. 457 tys. euro).