Banki mocno liczą na podwyżki stóp procentowych

Hossa na bankach w pełni. Zupełnie jakby inwestorzy zapomnieli o ryzyku związanym z frankami.

Publikacja: 31.08.2021 21:00

Banki mocno liczą na podwyżki stóp procentowych

Foto: Adobe Stock

WIG-banki od początku roku zyskał już prawie 58 proc. i wyraźnie, bo aż o 34 pkt proc., pobił indeks szerokiego rynku. Wypadł także o 28 pkt proc. lepiej od Euro Stoxx Banks, który gromadzi kredytodawców ze strefy euro.

Bankowa hossa w pełni, WIG-banki jest najwyżej od dwóch lat, ale w czwartek ma się odbyć posiedzenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie frankowej (choć najprawdopodobniej uchwała nie zapadnie). Czy rynek zapomniał już o ryzyku związanym z tymi kredytami? – Saga z przekładaniem uchwały Izby Cywilnej SN może nie skończyć się w tym roku. To powoduje, że banki nie widzą potrzeby szerokiego oferowania ugód. Są instytucje, które już zawiązały rezerwy związane z portfelem hipotecznych kredytów walutowych, co powoduje, że ich wycena rynkowa nie jest już tym ryzykiem obciążona – mówi Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbcu TFI.

– O sile notowań banków w ostatnim czasie w największym stopniu decydowały oczekiwania inflacyjne i dotyczące podwyżek stóp procentowych. Jednak uwagę zwraca też to, że kursy akcji banków frankowych radziły sobie lepiej niż reszta, co sugeruje, że w oczach rynku ryzyko dotyczące hipotek frankowych powoli znika. To zastanawiające, zważywszy na zbliżające się posiedzenie Izby Cywilnej SN w sprawie tych kredytów. Prawdopodobnie rynek nie spodziewa się teraz rozstrzygnięcia problemu – ocenia Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM. Zastanawia się jednak, czy utrzymywanie status quo w tym zakresie jest odpowiednie, biorąc pod uwagę napływ pozwów frankowiczów, wyroki sądów i duże odpisy zawiązywane przez banki. Być może rynek zakłada, że uda się rozłożyć frankowe koszty na dłuższy okres i nie będzie katastrofy.

Pytanie, czy i kiedy Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy po cięciu ich wiosną 2020 r. do 0,1 proc. z 1,5 proc., co mocno uderzyło w wyniki banków. Wtorkowy odczyt inflacji za sierpień (5,4 proc.) przebił oczekiwania rynku. – Znaczące podwyżki stóp są wykluczone przez obecną RPP. Niewielka podwyżka, rzędu 50–100 pkt baz., niczego nie zmieni, bo nadal realne stopy byłyby mocno ujemne. Taki ruch stóp w górę nie wpłynąłby na postrzeganie oprocentowania przez klientów, nadal dominowałoby ich nastawienie typu „pieniądze w banku przynoszą stratę, trzeba zainwestować w mieszkanie, akcje lub ziemię". RPP zdaje sobie sprawę, podwyżki stóp – te kosmetyczne, bo tylko o takich może być mowa na dwa lata przed wyborami – nic nie zmienią. Stąd jej nastawienie nie jest pozbawione racji – uważa Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. Skoro podwyżki nic nie zmienią w kontekście walki z inflacją, ale mogą negatywnie wpłynąć na popyt wewnętrzny i utrudnić państwu skonstruowanie budżetu, RPP nie jest skłonna reagować. – Oczywiście prędzej czy później ugnie się pod presją ekonomistów. Raczej bardziej po to, aby nie zostać oskarżona, że nic nie robi. Jednak nawet mało realna podwyżka o 100 pkt baz. przy inflacji ponad 5 proc. to są działania pozorne i dużych zmian w gospodarce nie wywołają – dodaje Materna.

– Jeśli RPP uda się przeczekać z innymi bankami centralnymi podwyższoną inflację do przyszłego roku, to nie wiem, czy wtedy podwyżki będą takie oczywiste. Dlatego bardziej wierzę w niewielkie podwyżki jeszcze w tym roku niż w duże rzędu 100 pkt baz. w przyszłym roku – dodaje Marcinowski.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy