Od 2006 do 2009 r. udział osób posiadających konto osobiste zwiększył się z 48 proc. do 77 proc. – wynika z najnowszego raportu departamentu systemu płatniczego NBP, do którego dotarła „Rz”. 14,5 proc. deklarujących posiadanie rachunku korzysta z niego wspólnie z małżonkiem lub innym członkiem rodziny.
Dane NBP pokazują, że szybko odrabiamy dystans dzielący nas od bardziej rozwiniętych krajów. Jednak wciąż jest on duży w porównaniu np. z Finlandią, gdzie odsetek korzystających z kont bankowych sięga 99 proc.
– Choć odsetek Polaków korzystających z bankowych rachunków dynamicznie wzrósł, to przekroczenie poziomu 80 proc. będzie trudne. Jednak cały czas może wzrastać liczba kont bankowych, bo część klientów będzie miała po kilka rachunków – uważa Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. Obecnie dwa konta posiada 6 proc. dorosłych Polaków, a co najmniej trzy rachunki ma 2,3 proc.
Wśród poszczególnych grup zawodowych najwyższym wskaźnikiem ubankowienia charakteryzują się menedżerowie (92 proc.), a odsetek pracowników instytucji państwowych i samorządowych posiadających konta osobiste wynosi aż 94,5 proc. Najrzadziej z rachunków bankowych korzystają studenci, uczniowie i bezrobotni (ok. 50 proc.).
Własne konto ma już ponad połowa (55 proc.) rolników, a 34 proc. korzysta ze wspólnego rachunku. To oznacza, że odsetek nieposiadających dostępu do rachunku bankowego w tej grupie wynosi zaledwie 11 proc., a w 2006 r. było to jeszcze 41 proc. – To efekt wymogu posiadania rachunku, by dostać dopłaty z funduszy unijnych – tłumaczy Marcin Zdral, partner w Deloitte.