Zyski wyższe niż w funduszach

Ostatni kwartał nie był tak udany dla firm asset management jak połowa 2009 r. Ale znaczna część zarządzających odrobiła już straty z czasu giełdowej bessy. Roczne zyski z niektórych portfeli sięgają niemalże 90 procent

Aktualizacja: 04.02.2010 05:20 Publikacja: 04.02.2010 00:20

Zyski wyższe niż w funduszach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/portfele.pdf]Wyniki osiągnięte przez portfele zarządzane przez firmy asset management[/link][/b]

46 proc. – tyle średnio zarobili w ubiegłym roku klienci firm asset management, którzy wybrali strategie akcyjne. Zarządzającym trudno było pod koniec roku pokonać benchmark (czyli specjalnie skonstruowany wskaźnik służący do porównań; w przypadku inwestycji w akcje jest to zwykle zmiana WIG20 lub WIG). Jednak wyniki z całego roku przewyższyły zarówno wzrost cen akcji największych giełdowych spółek (WIG20 zwiększył się o 33 proc.), jak i wzrost wartości jednostek funduszy inwestycyjnych (średnio 39,6 proc.).

[srodtytul]Lepiej niż w funduszach[/srodtytul]

W wielu przypadkach firmy asset management odrobiły już straty z 2008 r., wynoszące wtedy średnio 43,4 proc. Wciąż jednak przeciętna trzyletnia stopa zwrotu (uwzględniająca początek spadków na giełdzie pod koniec 2007 r.) jest ujemna i wynosi 3,3 proc.

Ale w porównaniu z funduszami akcyjnymi jest to dobry wynik. Średnia strata funduszy w tym okresie sięga 24 proc.

Lepsze wyniki uzyskane przez firmy asset management (w wielu przypadkach środkami zarządzają te same osoby, które pracują na rzecz TFI) to m.in. efekt strategii zmiennego zaangażowania, która pozwala w razie potrzeby wycofać pieniądze z giełdy i ulokować je bezpieczniej.

[srodtytul]Kluczowy dobór akcji do portfela[/srodtytul]

W całym 2009 r. najwięcej dla klientów zarobili zarządzający BZ WBK AIB Asset Management. Wartość indywidualnego portfela akcyjnego tej firmy wzrosła o 87,5 proc. Nie zaszkodziła zmiana osoby odpowiedzialnej za inwestycje (Piotra Przedwojskiego, który przeszedł na swoje, zastąpił Błażej Bogdziewicz). Tak dobry wynik to m.in. efekt wyjścia z defensywnych spółek (kurs ich akcji nie reaguje mocno na dekoniunkturę; zwykle są to spółki surowcowe i energetyczne) jeszcze przed początkiem wzrostu indeksów giełdowych.

Dobre rezultaty przyniosła także agresywna strategia akcyjna ING Investment Management (stopa zwrotu sięgnęła 71,2 proc.).

Ostatni kwartał roku do udanych zaliczyć może także KBC TFI. Zarządzającym udało się zarobić prawie 11,3 proc. – Dobre rezultaty przyniosła agresywna polityka inwestycyjna i postawienie na wzrostowe sektory. Czwarty kwartał był też korzystny dla dużych spółek – mówi Kazimierz Szpak, zarządzający. – W ostatnich komentarzach przewidujemy mniej optymistyczny scenariusz i pod tym kątem korygujemy naszą strategię.

Przykład BRE Wealth Management, którego agresywny portfel pozwolił zarobić jedynie 11,2 proc. w skali roku, pokazuje jednak, że nie zawsze selekcja spółek przynosiła dobre efekty.

[srodtytul]Klienci nie chcą ryzykować[/srodtytul]

BZ WBK AIB AM okazał się również bezkonkurencyjny pod względem rocznych stóp zwrotu portfeli mieszanych, w których udział akcji wynosi od 40 do 65 proc.; zyski z tych portfeli sięgają 37 – 46 proc., zależnie od typu strategii.

Zdaniem zarządzających coraz więcej inwestorów decyduje się na portfele z tej grupy, rezygnując z bardziej ryzykownych strategii akcyjnych. Popularne są też strategie zmiennego zarządzania (inaczej timingowe, gdzie udział akcji w portfelu może wynosić od 0 do 100 proc.).

Średnia roczna stopa zwrotu z portfeli zrównoważonych sięgnęła 28 proc., a w przypadku portfeli timingowych – 25 proc. Rok wcześniej oba wskaźniki były ujemne i wyniosły odpowiednio 22,5 i 15,9 proc.

[srodtytul]Ceny obligacji rosną[/srodtytul]

Wśród portfeli stabilnego wzrostu (z udziałem akcji do 40 proc.) najlepiej w 2009 r. wypadł Pioneer Pekao Investment Management (27,9 proc. zysku).

Pod koniec roku na popularności zyskiwały także portfele dłużne, i to nie tylko z uwagi na ryzyko korekty na giełdzie. Od kilku tygodni ceny papierów skarbowych rosną. W 2009 r. portfele te przyniosły średni zysk na poziomie 5,7 proc. Najlepsi zarobili 7 – 8 proc. Wysokie stopy zwrotu osiągnęli m.in. inwestujący w zagraniczne papiery skarbowe za pośrednictwem Fortis Private Investments Polska. Warto jednak pamiętać, że zysk w tym przypadku liczony jest w walucie obcej, co może oznaczać gorsze wyniki w przeliczeniu na złote.

Dobrze radzili sobie także zarządzający Credit Suisse Asset Management oraz BRE Wealth Management. Ich strategie przyniosły zyski w wysokości 6 – 8 proc.

Większość analityków ocenia, że portfele dłużne to niezły pomysł również w 2010 r. – Dobre wyniki polskiej gospodarki, brak problemów z finansowaniem deficytu budżetowego i spodziewany wzrost gospodarczy powinny mieć pozytywny wpływ na ceny polskiego długu w nadchodzących miesiącach – twierdzą zarządzający Fortisu.

[ramka][srodtytul]Na czym to polega[/srodtytul]

- Usługi zarządzania portfelem skierowane są do klientów, którzy są gotowi zainwestować większe kwoty (dolna granica waha się od 50 tys. do nawet 2 mln zł). Pieniędzmi klientów zarządzają upoważnieni specjaliści firm posiadających licencję Komisji Nadzoru Finansowego (około 20 podmiotów).

Biorą za to prowizję uzależnioną od wyników lub/i od wartości zarządzanych aktywów.

- Z usług asset management korzystać mogą zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorstwa. Ich pieniądze mogą być lokowane w akcje spółek notowanych na giełdzie, w obligacje, ale też w inne instrumenty finansowe, takie jak kontrakty terminowe czy papiery spółek niepublicznych. Strategie opierające się na futures mogą prowadzić do ponadprzeciętnych zysków, ale także do wysokich strat z uwagi na wykorzystanie dźwigni finansowej.

- Firmy asset management proponują kilka portfeli standardowych, zróżnicowanych pod względem ryzyka inwestycyjnego. Bogatszym klientom oferują w pełni indywidualne podejście, dostosowane do potrzeb. Taki inwestor może sam decydować o składzie portfela.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinia: Arkadiusz Bogusz, szef zespołu papierów dłużnych w Credit Suisse Asset Management[/srodtytul]

Ostatnio, już od trzeciego kwartału ubiegłego roku, widoczny był napływ środków do portfeli obligacyjnych, a nawet pieniężnych. Prawdopodobnie część inwestorów zrealizowała zyski na giełdzie i nie chciała ryzykować dalej, spodziewając się korekty. Inwestorom polecałbym raczej papiery o krótszym terminie wykupu. Pod koniec roku może dojść do podwyżek stóp procentowych, co wywoła przecenę papierów dłużnych. Krótkie obligacje i bony podlegają przecenie w mniejszym stopniu.

Mniej dotkną je również skutki ewentualnego pogorszenia koniunktury na świecie. Jednak biorąc pod uwagę korzystną sytuację makroekonomiczną, stopy zwrotu z portfeli obligacyjnych powinny w tym roku przekroczyć oprocentowanie depozytów.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinia: Błażej Bogdziewicz, zarządzający portfelami akcyjnymi w BZ WBK AIB Asset Management[/srodtytul]

Planowane na ten rok debiuty i emisje akcji spółek Skarbu Państwa mają wpływ na sytuację na rynku. Podaż akcji będzie duża. Natomiast premia przy wycenie polskich spółek w porównaniu z podobnymi firmami z zagranicy będzie zanikać.

Moim zdaniem ten rok będzie dobry. Gospodarka wychodzi z dołka. Najgorsze już chyba za nami. Nie widzimy odpływu klientów. Oczywiście w 2010 r. może dojść do korekt. Ale będą one szansą na zakup akcji po dobrej cenie.[/ramka]

[ramka][srodtytul]O klientach i aktywach[/srodtytul]

- Z danych firm asset management wynika, że od dwóch kwartałów liczba ich klientów rośnie, przeciętnie o 5 – 6 proc. kwartalnie.

- Wartość aktywów przekazanych w zarządzanie przekroczyła na koniec grudnia ubiegłego roku 9 mld zł (nie wszystkie firmy podają takie informacje). Jest to poziom z końca 2007 r.

- 2010 rok będzie ciekawy dla branży asset management m.in. z uwagi na planowane debiuty giełdowe spółek Skarbu Państwa. Będzie to okazja do pozyskania nowych klientów, których można przyciągać wizją mniejszej stopy redukcji niż w przypadku indywidualnych zapisów na akcje (takie zabiegi pojawiły się już przy ofercie PGE). Część zarządzających oczekuje także uruchomienia krótkiej sprzedaży i pożyczek akcji. To pozwoli na stosowanie strategii arbitrażowych wykorzystujących różnice między rynkiem kasowym i terminowym. Poza tym urealni wycenę wielu spółek.[/ramka]

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/portfele.pdf]Wyniki osiągnięte przez portfele zarządzane przez firmy asset management[/link][/b]

46 proc. – tyle średnio zarobili w ubiegłym roku klienci firm asset management, którzy wybrali strategie akcyjne. Zarządzającym trudno było pod koniec roku pokonać benchmark (czyli specjalnie skonstruowany wskaźnik służący do porównań; w przypadku inwestycji w akcje jest to zwykle zmiana WIG20 lub WIG). Jednak wyniki z całego roku przewyższyły zarówno wzrost cen akcji największych giełdowych spółek (WIG20 zwiększył się o 33 proc.), jak i wzrost wartości jednostek funduszy inwestycyjnych (średnio 39,6 proc.).

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy