Akcje dla optymistów, obligacje dla ostrożnych

Choć indeksy giełdowe rosną, a niektórzy analitycy ogłosili już początek hossy, ostatnio coraz częściej wybieramy fundusze obligacji i pieniężne. Fundusze akcji omijamy szerokim łukiem. Są eksperci, którzy twierdzą, że będziemy tego żałować

Publikacja: 13.08.2009 05:35

Akcje dla optymistów, obligacje dla ostrożnych

Foto: www.sxc.hu

W lipcu najwięcej środków, 300 mln zł, pozyskały fundusze obligacji. Do krajowych funduszy akcji napłynęło tylko 190 mln zł nowych środków. Tak wynika z danych firmy Analizy Online. Czy klienci dobrze robią, stawiając dziś na fundusze bezpieczne zamiast na akcyjne?

Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że [b]popełniają błąd.[/b]

– Najbliższe miesiące to ostatni dzwonek na korzystny zakup akcji i funduszy akcyjnych – przekonuje Krzysztof Stupnicki, prezes AIG TFI.

Zaznacza, że w tym roku możliwe są ruchy korekcyjne na giełdzie, ale dużo mniejsze niż zwyżki, jakie obserwujemy od marca. Jego zdaniem indeksy giełdowe mogą do końca roku urosnąć jeszcze o 15 proc. (od początku roku ich wartość zwiększyła się już o około 30 proc.). Można więc się spodziewać zysku z inwestycji w fundusz akcji na podobnym poziomie.

Dłuższa perspektywa jest jeszcze bardziej kusząca. – Giełdy odrobią straty, dochodząc do poprzednich szczytów mniej więcej w trzy lata, tak jak to miało miejsce na naszym parkiecie po bessie w 1994 czy w 2001 r. To oznacza, że zyski z inwestycji w akcje i fundusze akcji w ciągu najbliższych trzech lat mogą sięgnąć 100 proc. – przewiduje prezes Stupnicki.

Ale wielu analityków i ekonomistów przyklaskuje decyzjom o wyborze funduszy bezpiecznych. Ich zdaniem indeksy giełdowe już w najbliższych tygodniach mogą zacząć maleć. To przełożyłoby się na spadek wartości jednostek uczestnictwa funduszy, które mają w portfelach sporo akcji.

– Podstawą wzrostu na giełdzie w ostatnich miesiącach są przede wszystkim nadzieje na lepszą przyszłość, a nie realna poprawa sytuacji gospodarczej i wyników spółek. Dlatego istnieje ryzyko, że inwestorzy rozczarują się skalą ożywienia gospodarczego. I z tego powodu po znacznych zwyżkach może dojść do równie dużej wyprzedaży akcji – tłumaczy Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expandera. – Na taki scenariusz wskazują ponadprzeciętne wyceny akcji. Jest to najlepsze odzwierciedlenie dużych oczekiwań inwestorów. Dlatego warunki do zakupu akcji czy jednostek funduszy agresywnych nie są korzystne. Lepiej nie ryzykować.

Jednak wszyscy eksperci zgodnie podkreślają, że decyzja o wyborze funduszu powinna wynikać przede wszystkim z celu inwestycji i okresu, na jaki możemy ulokować oszczędności.

– Osoby, które chcą zainwestować na dwa – trzy lata, powinny dziś wybrać fundusz obligacji. Ci, którzy mogą ulokować środki na dłuższy okres, co najmniej pięcioletni, powinni wybrać fundusz akcji – radzi Magdalena Bielak z BZ WBK AIB TFI, towarzystwa oferującego fundusze Arka. – Mimo ostatnich zwyżek na giełdzie ceny akcji są ciągle poniżej poziomu, na jaki wskazywałby normalny rozwój spółek. Dlatego teraz jest dobry moment na rozpoczęcie inwestycji w akcje.

[ramka][srodtytul]Fundusze bezpieczne wcale nie takie bezpieczne[/srodtytul]

- [b]Fundusze obligacji[/b] (inaczej papierów dłużnych lub po prostu dłużne) oraz pieniężne (inaczej rynku pieniężnego albo gotówkowe) uznawane są za bezpieczne. Ale w rzeczywistości można na nich też stracić. Inwestują bowiem nie tylko w obligacje skarbowe, ale i w papiery emitowane przez spółki, najczęściej niepubliczne. Papiery te w niejednym funduszu stanowią ponad połowę portfela. A mogą okazać się bardzo ryzykowne, zwłaszcza w czasie kryzysu. Przykład: wiosną fundusz pieniężny Skarbiec Gotówkowy przez jeden dzień stracił 4 proc., ponieważ musiał spisać na straty znajdujące się w jego portfelu obligacje firmy odzieżowej Reporter.

- Fundusze mogą też tracić na obligacjach skarbowych. Jeśli nie trzymają ich do wykupu (czyli do czasu, aż w wyznaczonym terminie wykupi je Ministerstwo Finansów), ale obracają nimi na giełdzie, może się zdarzyć, że sprzedadzą je po cenie niższej niż ta, po jakiej je kupiły (mechanizm jest taki sam jak przy inwestowaniu w akcje).

- W zasadzie bezpieczne są jedynie fundusze rynku pieniężnego, które inwestują wyłącznie w papiery skarbowe i trzymają je do wykupu. Istnieją tylko dwa takie produkty: PKO/CS Rynku Pieniężnego i SKOK Rynku Pieniężnego.[/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/181774.html]Więcej w serwisie Inwestycje[/link][/b][/ramka]

W lipcu najwięcej środków, 300 mln zł, pozyskały fundusze obligacji. Do krajowych funduszy akcji napłynęło tylko 190 mln zł nowych środków. Tak wynika z danych firmy Analizy Online. Czy klienci dobrze robią, stawiając dziś na fundusze bezpieczne zamiast na akcyjne?

Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że [b]popełniają błąd.[/b]

Pozostało 91% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy