Złe praktyki banków pod lupą urzędu

Prawa Konsumenta. Niejasno sformułowane kampanie reklamowe, zwlekanie z przekazywaniem informacji o spłacie kredytu, obciążanie klientów dodatkowymi kosztami – za takie działania na banki zostały nałożone wysokie kary finansowe.

Publikacja: 21.02.2013 00:35

Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów  (UOKiK) wobec działań ING Banku Śląskiego wzbudziły informacje podawane w kampanii reklamowej internetowego konta Direct.

Zgodnie z reklamami, przelewy przez Internet i telefon miały być bezpłatne. Jak wynika z analizy warunków umowy dokonanej przez urząd, w rzeczywistości bank przewidział opłaty za przelewy elektroniczne dokonywane w obcej walucie. W reklamie zabrakło również informacji o opłacie za kartę płatniczą. Bank pobierał ją za używanie karty debetowej w sytuacji, gdy klient za jej pomocą dokonał transakcji na kwotę mniejszą niż 100 zł miesięcznie.

ING BSK jest kolejną instytucją ukaraną przez UOKiK w tym roku za niedozwolone praktyki. W ubiegłym miesiącu kary otrzymały trzy inne banki.

W przypadku PKO BP wątpliwości wzbudziła m.in. kampania reklamowa „Max pożyczka, mini ratka", w której pojawiło się hasło „25,40 miesięcznie za każdy 1000 zł pożyczki". Kredyt na takich warunkach mógł jednak uzyskać tylko klient posiadający rachunek od co najmniej sześciu miesięcy.

Zdaniem urzędu, prezentowane w reklamach warunki udzielenia kredytu były nieczytelne dla przeciętnego konsumenta. Ze względu na małą wielkość czcionki oraz krótki czas wyświetlania emitowanych spotów, wielu klientów mogło odnieść wrażenie, że oferta jest skierowana do każdego.

Kara nałożona na Pekao SA była wynikiem zwlekania przez bank z przekazywaniem do Biura Informacji Kredytowej (BIK) informacji o spłacie kredytu, czyli wygaśnięciu zobowiązania klienta. Jak ustalił UOKiK, bank przekazywał dane o wygaśnięciu zobowiązania w terminie od czterech do ośmiu tygodni. W związku z tym konsument, który spłacił jeden kredyt i chciał zaciągnąć następny, mógł nie mieć zdolności kredytowej, ponieważ informacja o jego zadłużeniu nadal widniała w Biurze Informacji Kredytowej.

W przypadku Raiffeisen Bank Polska wątpliwości wzbudziły postanowienia w umowach o kredyt hipoteczny. Wśród nich znalazły się takie, które obciążały konsumenta kosztami wyceny nieruchomości w przypadku braku spłaty dwóch lub trzech rat kredytu. Zdaniem UOKiK było to nieuzasadnione. Urząd zakwestionował również klauzule, w których bank zobowiązywał kredytobiorcę do powiadamiania o wszelkich okolicznościach mogących mieć wpływ na jego sytuację finansową. Chodziło zwłaszcza o obniżenie dochodów, co mogło odbić się na terminowości spłaty kredytu. Zdaniem urzędu, okoliczności te mogły być rozumiane bardzo szeroko, co umożliwiało dowolną interpretację przez bank.

Łączna suma kar nałożonych na cztery wymienione banki wynosi blisko 7,8 mln zł. Decyzje wydawane przez UOKiK nie są ostateczne, ponieważ bankom przysługuje odwołanie się od nich do sądu.

Poradnik

Gdzie szukać pomocy, gdy bank nie chce uznać naszej reklamacji?

Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów  (UOKiK) wobec działań ING Banku Śląskiego wzbudziły informacje podawane w kampanii reklamowej internetowego konta Direct.

Zgodnie z reklamami, przelewy przez Internet i telefon miały być bezpłatne. Jak wynika z analizy warunków umowy dokonanej przez urząd, w rzeczywistości bank przewidział opłaty za przelewy elektroniczne dokonywane w obcej walucie. W reklamie zabrakło również informacji o opłacie za kartę płatniczą. Bank pobierał ją za używanie karty debetowej w sytuacji, gdy klient za jej pomocą dokonał transakcji na kwotę mniejszą niż 100 zł miesięcznie.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy