Petrochemia i zbrojeniówka kołem zamachowym gospodarki

Nie ma konkurencyjnej gospodarki bez konkurencyjnego przemysłu. Nie ma polityki gospodarczej bez uwzględnienia właściwego w nim miejsca dla sektora energetycznego – powiedział Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Publikacja: 07.05.2014 19:23

Petrochemia i zbrojeniówka kołem zamachowym gospodarki

Foto: ROL

Jego zdaniem posiadanie cementu czy własnej stali to być albo nie być dla Europy. -  Dlatego z taką determinacją podejmujemy wysiłek, by unowocześnić przemysł. I dlatego tak ważne jest, by pomiędzy polityką klimatyczną a polityką reindustrializacji znaleźć wspólny mianownik: praktyczność – podkreślił Piechociński.

Konkurencyjność przemysłu mogą podnieść innowacje. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przypomniał, że polskie firmy mogą korzystać z funduszy unijnych, by zlecać badania i analizy, a następnie na ich podstawie wdrażać innowacyjne rozwiązania. – My potrzebujemy koła zamachowego, a w przypadku Polski może nim być przemysł zbrojeniowy – dodał Buzek. A Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu, dodał, że takim kołem zamachowym może być również przemysł petrochemiczny. Paliwowa spółka razem z Grupą Azoty planuje budowę instalacji petrochemicznej na terenie gdańskiej rafinerii za 12 mld zł. – Petrochemia może być tym sektorem, który rozwinie polską gospodarkę – przekonywał Olechnowicz.

Z kolei Adam Purwin, prezes PKP Cargo, zwrócił uwagę na to, jak ważna dla rozwoju konkurencyjności jest deregulacja działalności poszczególnych sektorów. – Zmiany na rynku kolejowym rozpoczęły się 10 – 15 lat temu. Stworzyło to konkurencyjne warunki dla przewoźników i spowodowało, że PKP Cargo musiało zmienić się, odrobić lekcję restrukturyzacji i lekcję kontaktu z klientem. Dziś jesteśmy drugim graczem w Europie. To pokazuje, jak deregulacja rynku zmieniła największego polskiego przewoźnika – podkreślił Purwin.

Zdaniem Włodzimierza Karpińskiego, ministra skarbu, unijny politycy powinni bardziej słuchać głosu biznesu. – Dlaczego europejska gospodarka przegrywa z amerykańską? Bo Amerykanie są bardziej wrażliwi na głos biznesu – zaznaczył.

Wdrażanie polityki reindustrializacji to dobra informacja dla firm energetycznych. – Oznacza bowiem możliwość wzrostu popytu na energię elektryczną -  uzasadnił Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej. Dodał jednak, że nie da się tej polityki zrealizować, jeśli inwestorom nie będzie opłacało się lokować biznesu w Europie. – Kluczem są ceny energii, które muszą być na tyle niskie, by przemysł mógł wypracować atrakcyjne marże. Niskich cen nie osiągniemy natomiast zbyt ambitną polityką klimatyczną. Na szczęście, ta polityka klimatyczna wydaje się być dzisiaj racjonalizowana – zaznaczył Woszczyk.

- W kwestii energetyki trzeba sobie postawić też kilka pytań, na przykład takie, czy na pewno energia jest na tyle towarem luksusowym, że musi być objęty akcyzą? Jak powinna być rola regulatora tego rynku? Czy powinniśmy być importerem czy eksporterem energii? To ogromne wyzwania, przed którym stoimy – stwierdził Piechociński.

Jego zdaniem posiadanie cementu czy własnej stali to być albo nie być dla Europy. -  Dlatego z taką determinacją podejmujemy wysiłek, by unowocześnić przemysł. I dlatego tak ważne jest, by pomiędzy polityką klimatyczną a polityką reindustrializacji znaleźć wspólny mianownik: praktyczność – podkreślił Piechociński.

Konkurencyjność przemysłu mogą podnieść innowacje. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przypomniał, że polskie firmy mogą korzystać z funduszy unijnych, by zlecać badania i analizy, a następnie na ich podstawie wdrażać innowacyjne rozwiązania. – My potrzebujemy koła zamachowego, a w przypadku Polski może nim być przemysł zbrojeniowy – dodał Buzek. A Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu, dodał, że takim kołem zamachowym może być również przemysł petrochemiczny. Paliwowa spółka razem z Grupą Azoty planuje budowę instalacji petrochemicznej na terenie gdańskiej rafinerii za 12 mld zł. – Petrochemia może być tym sektorem, który rozwinie polską gospodarkę – przekonywał Olechnowicz.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy