Reklama

Kosmetyczno-inflacyjne podwyżki płac w oświacie. Nauczyciele niezadowoleni

„Dziadziejemy” – mówią o tegorocznych podwyżkach wynagrodzeń nauczyciele. Bo zapowiadane pięć procent wcale nie spowoduje, że pedagogów będzie stać na więcej.

Publikacja: 11.02.2025 04:30

Kosmetyczno-inflacyjne podwyżki płac w oświacie. Nauczyciele niezadowoleni

Foto: Adobe Stock

Resort edukacji skierował w ubiegłym tygodniu do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia określającego stawki minimalnego wynagrodzenia w oświacie. Wynika z niego, że minimalna pensja nauczyciela początkującego (z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym) wyniesie w 2025 r. 5153 zł, mianowanego – 5310 zł, a dyplomowanego – 6211 zł. Oznacza to, że nauczyciel początkujący dostanie pensję wyższą o 245 zł, mianowany – o 253 zł, a dyplomowany o 296 zł. Są to oczywiście stawki brutto.

Nieco mniej zarobią nauczyciele, którzy albo nie mają tytułu magistra, albo brakuje im przygotowania pedagogicznego. Według projektu rozporządzenia jest to odpowiednio – 5027 zł (o 239 zł więcej), 5156 zł (o 246 zł więcej) i 5407 zł brutto (o 257 zł więcej).

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Edukacja
MEN chce poprawić edukację chłopców. Powoła pełnomocnika
Edukacja
Kandydaci na studia mogą już się starać o stypendia pomostowe
Edukacja
Ósmoklasiści chcą być lekarzami. Zawrotna popularność klas biologiczno-chemicznych
Edukacja
Ekspertka: Zakończenie roku to święto szkoły, a nie dzień nagradzania „paskowych” uczniów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama