Reklama

Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów

I półrocze na regionalnych rynkach biurowych upłynęło pod znakiem renegocjacji kontraktów. Odpowiadały one za niemal 60 proc. popytu. Był to też okres ożywionej aktywności inwestorów, którzy szukali atrakcyjnych budynków poza Warszawą – wynika z analiz firmy doradczej JLL.

Publikacja: 25.08.2025 08:38

Ograniczona podaż i wysokie koszty przeprowadzek sprawiają, że najemcy w regionach najczęściej decyd

Ograniczona podaż i wysokie koszty przeprowadzek sprawiają, że najemcy w regionach najczęściej decydują się na pozostanie w obecnie zajmowanych biurowcach.

Foto: AdobeStock

W miastach regionalnych powstaje bardzo mało nowych biur. W Krakowie deweloperzy budują 65,2 tys. mkw. takiej powierzchni, we Wrocławiu – 19,8 tys., w Trójmieście – 32,2 tys., w Katowicach – 20,6 tys., w Poznaniu – 52,6 tys., w Lublinie – 14,7 tys., a w Szczecinie – 3,7 tys. mkw. (dane firmy Savills, koniec II kwartału).

Duzi najemcy odnawiają umowy

– Ograniczona nowa podaż i wysokie koszty przeprowadzek sprawiają, że najemcy w regionach najczęściej decydują się na pozostanie w obecnie zajmowanych biurowcach – mówią analitycy JLL.

Najwięcej kontraktów renegocjowano w Krakowie, gdzie ich udział we wszystkich transakcjach najmu biur wyniósł ok. 70 proc. Nie był to jednak odosobniony przypadek – poziom 50 proc. tego typu umów przekroczyły też Trójmiasto, Lublin czy Wrocław.

Czytaj więcej

Rynek elastycznych biur przyspiesza. Ile kosztują flexy?

– Warto zauważyć, że umowy renegocjowali głównie bardzo duzi najemcy, jak np. Shell (23 tys. mkw. powierzchni w Krakowie) czy Motorola (17 tys. mkw., także w Krakowie). Pozytywnym sygnałem jest też fakt, że w ramach wielu renegocjacji firmy powiększały zajmowaną powierzchnię – mówi Mateusz Polkowski, dyrektor w JLL. – Trend ten widzimy zwłaszcza na największych rynkach, takich jak Wrocław czy Kraków, który był w tym półroczu wiodącą aglomeracją regionalną.

Reklama
Reklama

W pierwszych sześciu miesiącach na rynkach regionalnych wynajęto niespełna 390 tys. mkw. powierzchni biurowej, z czego 217 tys. mkw. przypadło na II kwartał. – Dzięki kilku dużym transakcjom z udziałem najemców z sektora usług biznesowych, to aż o 37 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2024 r. – podaje JLL. Najwięcej powierzchni wynajęto w Krakowie (172 tys. mkw.), Wrocławiu (80,7 tys. mkw.) i w Trójmieście (53,4 mkw.).

W I połowie roku deweloperzy oddali do użytku zaledwie 2,4 tys. mkw. powierzchni biurowych. W II kwartale nie ukończono żadnego budynku o powierzchni przynajmniej 1 tys. mkw. Tym samym podaż biur na rynkach regionalnych w Polsce utrzymała się na poziomie 6,75 mln mkw.

Lekkiego ożywienia na rynku eksperci JLL spodziewają się w drugiej połowie roku, kiedy na rynki lokalne trafi ok. 30 tys. mkw. nowych biur.

I chociaż ten rok będzie rokiem o rekordowo niskiej podaży, to w ciągu kolejnych dwóch lat (2026-27) w aglomeracjach regionalnych pojawi się łącznie ok. 190 tys. mkw. nowych powierzchni, które właśnie powstają. Największą aktywność deweloperską notują Kraków (59,7 tys. mkw.), Poznań (44,5 tys. mkw.) i Katowice (27,8 tys. mkw.).

Biurowe metry dostępne od zaraz

Odsetek biurowych pustostanów utrzymał się na poziomie z końca 2024 roku. To ok. 17,5 proc. Na trzech rynkach wskaźnik ten przekraczał 20 proc. – to Katowice (22,7 proc.), Łódź (21,6 proc.) i Wrocław (20,5 proc.).

Reklama
Reklama

– Nadpodaż powierzchni biurowej jest czynnikiem, który działa demotywująco na deweloperów, którzy rozpoczęcie nowych projektów uzależniają od odpowiednio wysokiego poziomu umów przednajmu – mówi Karol Patynowski z JLL.

– Duża ilość powierzchni jest dostępna „od ręki” w istniejących budynkach sprawia, że inwestorzy przyjmują pozycję wyczekującą. Jeśli odejmiemy renegocjacje, popyt na nowe powierzchnie pozostaje ograniczony, dlatego też spodziewamy się, że współczynnik powierzchni niewynajętej w miastach regionalnych będzie się zmniejszał powoli.

Zdaniem Patynowskiego rynek najszybciej wchłonie biura w nowych obiektach w atrakcyjnych lokalizacjach, najwolniej – w 15-letnich i starszych budynkach.

Czynsze za biura są stabilne. W głównych miastach regionalnych wahają się od 11 do 20 euro za mkw. miesięcznie. Pod koniec II kwartału powierzchnię biurową można było wynająć najtaniej w Lublinie (od 10 do 14 euro za mkw./miesięcznie). Z najwyższymi stawkami musieli się liczyć najemcy w Krakowie. Czynsze wahały się tam od 15 do 20 euro za mkw. biura w najlepszych budynkach w najbardziej prestiżowych lokalizacjach.

Rynek inwestycyjny

W I połowie 2025 r. wartość inwestycji biurowych w Polsce osiągnęła 414 mln euro. Choć wynik ten był blisko o połowę gorszy niż w tym samym okresie rok temu (800 mln euro), to złożyła się na niego druga w historii liczba transakcji (23), z czego większość (13) zawarto poza Warszawą.

Zdecydowana większość z nich to przejęcia biurowców w Krakowie i Wrocławiu, jak na przykład sprzedaż dwóch budynków w kompleksie High 5ive przez NIAM na rzecz Stena RE. – Równie znacząca była sprzedaż City 2 we Wrocławiu. Archicom idzie w ślady Develii i ogłosił dezinwestycję swoich aktywów komercyjnych, w związku z czym sprzedał ten obiekt prywatnemu polskiemu inwestorowi za 31 mln euro – wskazują eksperci JLL.

Reklama
Reklama

– Inną znaczącą transakcją w I półroczu była sprzedaż kompleksu biurowego Piastów Office Centre w Szczecinie. Blackstone sprzedał go czeskiemu inwestorowi Investika oraz jego partnerowi joint venture BUD Holdings za ponad 28 mln euro.

– Dynamika rynków regionalnych to jeden z najciekawszych trendów ostatniego półrocza. W I połowie roku ponad połowę wszystkich transakcji biurowych odnotowano poza Warszawą. Transakcje średniej wielkości, takie jak sprzedaż obiektów w Szczecinie czy Wrocławiu za ok. 30 mln euro, oferują inwestorom atrakcyjniejsze stopy zwrotu przy stabilnych perspektywach najmu. Dla graczy dysponujących kapitałem 20-50 mln euro, rynki regionalne stają się realną alternatywą dla stołecznego rynku – komentuje Sulewski

Nieruchomości
Nowa era fiskalna. Co czeka sektor nieruchomości w 2026 roku?
Nieruchomości
Coś drgnęło na rynku wtórnym. W niektórych miastach jest taniej niż rok temu
Nieruchomości
„Cuda” u deweloperów? Efekt odkrycia kart, czyli pokazania cen
Nieruchomości
Ile Polacy zarobili na Airbnb? Platforma najmu mieszkań podała dane
Nieruchomości
Tomasz Balcerowski, prezes spółki Ekoinbud. Jak szybko zasypać mieszkaniową dziurę? Pomogą moduły
Reklama
Reklama