W Polsce wciąż jest wiele szkół, w których dzieci uczą się języka rosyjskiego. Nie ma także planów zmiany tej sytuacji, chociaż w momencie znacznego ochłodzenia stosunków ze wschodem może się okazać, że były to lekcje hobbystyczne.
W czasach PRL język rosyjski był w szkołach obowiązkowy, ale też nienawidzony. Od początku lat 90. stopniowo zastępowały go zachodnie języki – niemiecki, francuski, włoski i hiszpański. Ale nie wszędzie.
Z danych Ministerstwa Edukacji i Nauki wynika, że jako drugiego języka obcego rosyjskiego uczy się 217 245 uczniów w 17 348 klasach w 2607 szkołach. Od VII klasy są to zajęcia obowiązkowe. Wcześniej – dobrowolne.
Czytaj więcej
Rodzinom ukraińskim zależy, aby dzieci jak najszybciej rozpoczęły naukę, żeby poczuły normalność. Po traumie, którą te dzieciaki przechodzą, muszą poczuć, że znów normalnie żyją – mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
– Przepisy prawa oświatowego nie wskazują konkretnego języka obcego nowożytnego, który ma być obowiązkowo nauczany w danej szkole. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje dyrektor szkoły w porozumieniu z radą pedagogiczną i organem prowadzącym, uwzględniając m.in. możliwości w zakresie zatrudnienia nauczyciela posiadającego wymagane kwalifikacje – tłumaczy Anna Ostrowska, rzeczniczka MEiN.