Tuż przed rozmową z prezydentem USA przywódca Rosji wyjechał z krótką wizytą do Indii. Od chwili wybuchu pandemii była to dopiero druga zagraniczna podróż Putina, co świadczy o wadze, jaką Kreml przydaje stosunkom z Delhi i szukaniu w nim sojusznika.
– W stosunkach rosyjsko-indyjskich dawno nie było tylu wzajemnych pretensji i podejrzeń – zauważył rosyjski ekspert Fiodor Łukjanow.
Zaskakująco szczerze, jak na dyplomatę, opisał je były indyjski ambasador w Moskwie Kanwal Sibal. – To, co nas niepokoi, to zbliżenie Rosji z Pakistanem, pozytywny stosunek do Talibanu. Rosja doskonale zdaje sobie sprawę z naszych problemów z Pakistanem. I gdy Rosja uczestniczy z nim w manewrach wojskowych, to rodzi pytania. Tak jak rosyjska otwartość wobec talibów – powiedział w wywiadzie.
Czytaj więcej
Macie gotowy wzór obrony kraju – Finlandię. Finowie mają z Rosją bardzo długą granicę, dlatego w razie konfliktu nie chcą jej bronić. Ale kiedy rosyjskie czołgi dotrą do celu i wyłączą silniki, z mroku nocy wyłoni się 650 tysięcy świetnie przygotowanych fińskich żołnierzy. No i zacznie się rzeź - mówi Edward Luttwak, amerykański strateg.
– No i oczywiście ścisła strategiczna współpraca (Rosji) z Chinami – dodał. Delhi znajduje się w stałym konflikcie z Pekinem, który od czasu do czasu zamienia się w ogromne bójki oddziałów wojskowych na spornych odcinkach granicy w Himalajach. Mimo że żołnierze nie używają broni – by nie doprowadzić do prawdziwej wojny obu krajów – liczba ofiar śmiertelnych sięga kilkudziesięciu.