Fundacja Panoptykon przegrała w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie ważny społecznie spór (sygn. akt II SAB/Wa 345/14).
Sąd orzekł, że dane o monitoringu na dworcach kolejowych, których domagała się fundacja, nie są informacją publiczną, gdyż nie dotyczą żadnej konkretnej sprawy.
Kto i gdzie nagrywa
Małgorzata Szumańska, wiceprezes Panoptykonu, oceniła wyrok jako zaskakujący i zapowiedziała skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Fundacja skierowała wnioski o udostępnienie informacji publicznej do czterech spółek kolejowych: PKP InterCity SA, Przewozy Regionalne sp. z o.o., PKP PLK SA i PKP SA.
– Pytania dotyczyły liczby kamer w pociągach, na peronach i na pięciu największych dworcach. Chodziło o dane o kamerach wyposażonych w rejestrację dźwięku, o czas przechowywania nagrań, zasady dostępu i sposób zabezpieczenia danych – relacjonowała podczas rozprawy Małgorzata Szumańska. – Trzy spółki odpowiedziały, podając m.in., że kamery działają w prawie 50 wagonach PKP InterCity i Przewozów Regionalnych. Jak jest na dworcach, nie wiadomo, gdyż PKP SA odmówiły informacji.