Urząd Ochrony Danych Osobowych odniósł się do kwestii zagrożeń, na jakie wystawione mogą być dane osobowe w trakcie powodzi.
„W związku z tragiczną powodzią, która dotknęła południową część Polski, rozumiemy, że wielu administratorów danych może znajdować się trudnej sytuacji, zarówno osobistej, jak i związanej z prowadzeniem działalności. Pragniemy podkreślić, że w tej chwili absolutnym priorytetem jest Państwa bezpieczeństwo” – czytamy w komunikacie UODO.
Czytaj więcej
Nowa decyzja rządu ws. powodzi: obszar stanu klęski żywiołowej będzie rozszerzony o cztery dolnośląskie powiaty. Odpadami po powodzi będzie można się zajmować tylko w sposób ustalony przez władze.
Powódź 2024. Urząd Ochrony Danych Osobowych zwraca się do powodzian
Jesteśmy świadomi, że mogą pojawiać się wśród Państwa obawy dotyczące realizacji obowiązków wynikających z RODO, w tym ewentualnego zgłaszania naruszeń ochrony danych osobowych.
UODO przypomniał, że termin na zgłoszenie naruszenia przepisów RODO do Prezesa UODO wynosi 72 godziny i biegnie dopiero od momentu stwierdzenia naruszanie. Podkreślono także, że „w wielu przypadkach będzie to możliwe dopiero po opanowaniu sytuacji i wstępnym oszacowaniu potencjalnych strat”.