MZ nie chce płacić 100 tys. zł kary za Niedzielskiego. Jest skarga w sądzie

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego trafiła skarga resortu zdrowia na decyzję Urzędu Ochrony Danych Osobowych o nałożeniu kary za ujawnienie wrażliwych informacji o lekarzu przez byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Publikacja: 23.01.2024 09:48

Ministerstwo Zdrowia

Ministerstwo Zdrowia

Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz

Rynekzdrowia.pl informuje, że do prowadzenia sprawy przed sądem administracyjnym MZ wynajęło znaną kancelarię prawną Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.

"Sprawę uważamy za precedensową i mającą duże znaczenie w ustalaniu odpowiedzialności za naruszanie zasad ochrony danych osobowych" - podkreślił prof. Grzegorz Sibiga z tej kancelarii, specjalista w dziedzinie ochrony danych osobowych.  

Minister ujawnił, co zaordynował sobie lekarz

Przypomnijmy, że do ujawnienia danych lekarza Piotra Pisuli doszło w sierpniu 2022 r. Ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski, który był wówczas administratorem danych przetwarzanych w elektronicznym systemie e-Zdrowie, ujawnił na Twitterze (obecnie X)  informację na temat wymienionego z imienia i nazwiska lekarza, który wystawił sobie receptę na lek z grupy psychotropowych.  To wywołało lawinę wydarzeń: sprzeciwy i protesty medyków, konflikt z ministrem, który ostatecznie doprowadził do jego odwołania.

Czytaj więcej

Problemy z wystawianiem recept: minister ujawnił receptę pacjenta-lekarza

Ale to nie wszystko. W grudniu 2023 r. Prezes UODO nałożył na Ministra Zdrowia karę w wysokości 100 tys. zł  w związku z naruszeniem przepisów RODO oraz krajowych regulacji szczególnych, za przestrzeganie których odpowiedzialność ponosi administrator danych.

"To maksymalny wymiar kary dla podmiotu z sektora publicznego. W decyzji UODO podkreślił, że gdyby nie ustawowy limit kary, byłaby ona znacznie wyższa" - przekazał zastępca prezesa UODO Jakub Groszkowski. 

Ministerstwo zdrowia skarży karę

Ponieważ kara została nałożona na ministra zdrowia jako organ, a nie konkretną osobę, kara 100 tys. złotych powinna zostać zapłacona z budżetu państwa, a nie z majątku prywatnego Adama Niedzielskiego. Odpowiedzialność osobista byłego ministra może mieć miejsce, jeśli lekarz Piotr Pisula wygra wytoczony Niedzielskiemu proces w sądzie cywilnym.

Czytaj więcej

100 tysięcy złotych kary za ujawnienie przez Adama Niedzielskiego danych lekarza

Resort zdrowia w rządzie Donalda Tuska nie zamierza jednak płacić kary za działania pisowskiego ministra. Jeszcze w grudniu minister zdrowia Izabela Leszczyna zdecydowała o wniesieniu skargi na decyzję PUODO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

„Zapłacenie kary ze środków Ministerstwa Zdrowia oznacza, że za działania Adama Niedzielskiego zapłaciliby podatnicy” - informowało biuro komunikacji MZ.

Jak zauważa Rynekzdrowia.pl, nie jest to do końca prawda, bo pieniądze z kar UODO i tak trafiają do budżetu państwa.

Czytaj więcej

Lekarz, którego dane ujawnił Adam Niedzielski, pozwie ministra

Rynekzdrowia.pl informuje, że do prowadzenia sprawy przed sądem administracyjnym MZ wynajęło znaną kancelarię prawną Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.

"Sprawę uważamy za precedensową i mającą duże znaczenie w ustalaniu odpowiedzialności za naruszanie zasad ochrony danych osobowych" - podkreślił prof. Grzegorz Sibiga z tej kancelarii, specjalista w dziedzinie ochrony danych osobowych.  

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP