Aktualizacja: 12.04.2017 07:33 Publikacja: 12.04.2017 07:33
Foto: 123RF
Choć pierwszy przegląd działania obowiązującej od lipca zeszłego roku umowy w sprawie przekazywania danych osobowych do Stanów Zjednoczonych, tzw. Privacy Shield, zaplanowano na wrzesień, to Parlament Europejski już się nią zajął.
Wątpliwości europosłów dotyczyły przede wszystkim uprawnień amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Od stycznia tego roku zyskała ona prawo do dzielenia się ogromną ilością danych z 16 innymi agencjami rządowymi. Nie potrzebuje do tego nakazu i nie podlega kontroli sądu ani Kongresu. Ponadto w marcu Izba Reprezentantów odrzuciła zasady prywatności konsumentów sieci szerokopasmowych. Zobowiązywały one dostawców usług do uzyskania wyraźnej zgody klienta przed przekazaniem jego danych innym podmiotom prywatnym, szczególnie w celach reklamowych. Ani Tarcza, ani pisma amerykańskiej administracji nie wskazały też dotychczas efektywnych mechanizmów sądowego dochodzenia naprawienia krzywdy osobom, których dane przekazano do USA.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Prokuratura ma już wyniki badań toksykologicznych Mieszka R., podejrzanego o bestialskie zabójstwo na Uniwersyte...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas