Reklama
Rozwiń
Reklama

Dowód i prawo jazdy z grupą krwi

W nowych dowodach osobistych może się znów pojawić informacja o grupie krwi posiadacza. Chcą tego posłowie, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie mówi nie.

Publikacja: 24.06.2008 08:48

Dowód i prawo jazdy z grupą krwi

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Mało tego, taki pomysł został nawet zgłoszony, ale zakwestionował go minister zdrowia. Powód? Informacja o grupie krwi powinna być zamieszczana w dowodach osobistych przez uprawnionego pracownika służby zdrowia, a nie pracownika organu gminy, który obsługuje komputerowy system wydawania tych dokumentów.

– Konsekwencje ewentualnie błędnego wpisania grupy krwi do dowodu osobistego, bez możliwości szybkiego skorygowania błędu, byłyby gorsze w skutkach dla posiadacza dokumentu niż brak wpisu – argumentował.

Wobec tego, jak zapewnił nas minister spraw wewnętrznych i administracji, jego resort pracuje nad takimi rozwiązaniami technicznymi, które umożliwią dokonywanie wpisu o grupie krwi w dowodzie osobistym przez uprawnione do tego organy.

Wygląda na to, że propozycja znajdzie poparcie posłów. Wypadek samochodowy, uraz w pracy, nagły pobyt w szpitalu – to sytuacje, w których konieczna jest szybka informacja o grupie krwi poszkodowanego. Czasem nawet pół godziny potrzebne na przeprowadzenie badania może kogoś kosztować życie.

Jeszcze kilka lat temu w książeczkowej wersji dowodu osobistego można było wbić pieczątkę z informacją o grupie krwi. W wydawanych dziś plastikowych dowodach, o formacie karty kredytowej, nie ma na nią miejsca.

Reklama
Reklama

Kilka miesięcy temu pojawiło się alternatywne rozwiązanie – karta identyfikacyjna grupy krwi, która wyglądem przypomina dowód osobisty. Koszt dwukrotnego oznaczenia grupy krwi i przeciwciał z wydaniem karty identyfikacyjnej wynosi ok. 100 zł. – Byłby to jednak kolejny dokument, o którym należałoby pamiętać – podkreśla Adam Kacprzycki, ekspert komisji sejmowej, wielki zwolennik powrotu do dowodu grupy krwi. Coraz częściej mówi się też, że taka informacja mogłaby się także znaleźć w prawie jazdy.

Mało tego, taki pomysł został nawet zgłoszony, ale zakwestionował go minister zdrowia. Powód? Informacja o grupie krwi powinna być zamieszczana w dowodach osobistych przez uprawnionego pracownika służby zdrowia, a nie pracownika organu gminy, który obsługuje komputerowy system wydawania tych dokumentów.

– Konsekwencje ewentualnie błędnego wpisania grupy krwi do dowodu osobistego, bez możliwości szybkiego skorygowania błędu, byłyby gorsze w skutkach dla posiadacza dokumentu niż brak wpisu – argumentował.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama