Reklama
Rozwiń

Wraca wojna o talenty

Coraz więcej światowych firm narzeka na problemy ze znalezieniem odpowiednio wykształconych specjalistów do pracy. Brakuje głównie inżynierów

Aktualizacja: 26.01.2011 07:55 Publikacja: 25.01.2011 19:52

Wraca wojna o talenty

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Wraz z poprawą sytuacji i nastrojów w gospodarce wraca zapomniany w czasie kryzysu problem wojny o talenty, czyli o wykształconych, doświadczonych specjalistów i menedżerów. – Popyt na specjalistów w przemyśle w obecnym dwudziestoleciu w krajach rozwijających się przekroczy podaż o 10 proc., a na całym świecie o 4 proc. – przewidują autorzy raportu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos i firmy doradczej Boston Consulting Group.

Według nich najbardziej perspektywicznym pracodawcą będzie w najbliższych latach branża badawczo-rozwojowa w ochronie zdrowia. Jednocześnie będzie malał popyt na pracowników bez specjalistycznej wiedzy i konkretnych umiejętności, co nasili problem niedopasowania na rynku pracy, coraz większy i w Polsce.

– Od roku wyraźnie rośnie dystans między możliwościami bezrobotnych a wymaganiami pracodawców – podkreśla Maura Merson, ekspert Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych. Jak wyjaśnia, firmy najbardziej poszukują specjalistów z trzy –dziesięcioletnim doświadczeniem zawodowym, tymczasem wśród bezrobotnych przybywa młodych ludzi bez konkretnych umiejętności i doświadczenia.

Oni nie zasypią luki talentów, o której polskie firmy mówiły nawet w czasie wzrostu bezrobocia w 2009, gdy prawie połowa z nich narzekała na problemy ze zdobyciem odpowiednich pracowników. Teraz może być z tym jeszcze gorzej.

Prawie czterech na dziesięciu dyrektorów personalnych polskich firm obawia się w tym roku problemów z zarządzaniem talentami. Tym bardziej że co trzeci planuje zwiększyć liczbę pracowników – wynika z badań firmy doradczej PwC, które objęły 1,1 tys. firm na świecie, w tym 50 spółek w Polsce.

28 proc. z nich przewiduje, że ich obecne systemy wynagradzania okażą się zbyt mało atrakcyjne, by przyciągnąć pracowników o pożądanych kwalifikacjach. Artur Kaźmierczak, dyrektor HR Consulting w PwC, twierdzi, że jeśli nie wydarzy się katastrofa, rynek pracy w Polsce może znów się znaleźć w stanie przewagi popytu na pracę nad podażą. Radzi pracodawcom, by zawczasu przemyśleli strategie kadrowe i uatrakcyjnili ofertę dla pracowników.

Wraz z poprawą sytuacji i nastrojów w gospodarce wraca zapomniany w czasie kryzysu problem wojny o talenty, czyli o wykształconych, doświadczonych specjalistów i menedżerów. – Popyt na specjalistów w przemyśle w obecnym dwudziestoleciu w krajach rozwijających się przekroczy podaż o 10 proc., a na całym świecie o 4 proc. – przewidują autorzy raportu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos i firmy doradczej Boston Consulting Group.

Według nich najbardziej perspektywicznym pracodawcą będzie w najbliższych latach branża badawczo-rozwojowa w ochronie zdrowia. Jednocześnie będzie malał popyt na pracowników bez specjalistycznej wiedzy i konkretnych umiejętności, co nasili problem niedopasowania na rynku pracy, coraz większy i w Polsce.

Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe