Inflacja na Węgrzech spadła w marcu z 25,4 proc. do 25,2 proc. rok do roku, nieco powyżej oczekiwań rynkowych - 24,7 proc., i poniżej mediany szacunków 25 proc. w ankiecie Bloomberga. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,8 proc. Oznacza to drugi miesiąc z rzędu spadku inflacji od styczniowego szczytu na poziomie 25,7 proc. r/r.

Czytaj więcej

Nowe prognozy MFW na 2023 rok: Inflacja w Polsce dwucyfrowa, świat zwolni

Rynek wycenia obecnie szybką obniżkę stóp procentowych zasadniczo od następnego posiedzenia Narodowego Banku Węgier pod koniec kwietnia. Ekonomiści ING uważają jednak, że bank centralny chce więcej dowodów na to, że sytuacja jest pod kontrolą, a pierwszych zmian w polityce pieniężnej spodziewają się dopiero w połowie roku. Tym bardziej, że inflacja bazowa (bez żywności i energii) wzrosła z 25,2 proc. do 25,7 proc. r/r. A pod koniec marca węgierski bank centralny utrzymał stopę bazową na poziomie 13 proc. – najwyższą w UE – i zapowiedział, że powinna pozostać na tym poziomie przez dłuższy czas.