Reklama
Rozwiń

Zbrojeniowy Bumar zwalnia i zatrudnia

Związkowcy zbrojeniówki chcą przedłużenia okresu składania rezygnacji w ramach programu dobrowolnych odejść. Bumar zwalnia, ale też zatrudnia... młodych fachowców.

Publikacja: 17.05.2011 16:00

Zbrojeniowy Bumar zwalnia i zatrudnia

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Największy holding obronny zatrudniający ponad 10 tys. pracowników, i mający przychody na poziomie 2,5 mld zł (2010 r.) kontynuuje restrukturyzację. Zgodnie z planami zarządu redukcje w całej grupie, liczącej 24 spółki zbrojeniowe mają w tym roku objąć 1600 osób. - Kwestionujemy te założenia. Naszym zdaniem zakres cięć musi być mniejszy. Trzeba uniknąć zwalniania doświadczonych pracowników, bo potem nie uda się ich zastąpić - mówi Stanisław Głowacki szef Solidarności w zbrojeniówce.

Związkowcom udało się na początku roku wynegocjować z władzami grupy program dobrowolnych odejść, przewidujący odprawy dla rozstających się z Bumarem: podstawowy bonus to 16 tys. zł, plus wszystkie przysługujące zakładowe świadczenia. W skarżyskim Mesko (amunicja) łączna średnia kwota odszkodowania i firmowych dodatków sięgała w zeszłym roku  50 tys.zł na jednego odchodzącego.

- W większości spółek przyjmowanie zgłoszeń o odejściach już się zakończyło, ale pracownicy naciskają na przedłużenie okresu składania rezygnacji, aby wybrać moment dla siebie najkorzystniejszy. To nas martwi, bo oznacza, że w branży sytuacja się nie poprawia, a ludzie nie widzą zawodowych perspektyw - mówi Głowacki.

Rzeczniczka Bumaru Monika Koniecko twierdzi, że restrukturyzacja zatrudnienia w holdingu nie ogranicza się wyłącznie do redukcji załóg. Trwa bowiem wymiana pokoleniowa - poszczególne spółki zaczęły przyjmować do pracy młodszych fachowców, niezbędnych przede wszystkim w produkcji i w najbardziej potrzebnych specjalnościach.

Zdaniem rzeczniczki Bumaru od zeszłego roku sytuacja w grupie się poprawia. Z 11 do 15 wrosła w 2010 r. liczba spółek, których wyniki można uznać za dobre lub nawet bardzo dobre. Trzy spółki są w przeciętnej sytuacji, a prawdziwe kłopoty mają kolejne trzy. Liderami w grupie Bumar są w kolejności: warszawskie Przemysłowe Centrum Optyki, bydgoskie Zakłady Chemiczne Nitro-Chem oraz skarżyskie Zakłady Metalowe Mesko.

Zbrojeniowa grupa, która wciąż odczuwa skutki kryzysu i przedłużającej się restrukturyzacji, optymistycznie przewiduje w tym roku wzrost przychodów do niemal 3 mld zł i utrzymanie zysku na poziomie ok. 18 mln zł. Jednak wciąż Bumar nie zanotował poważniejszych sukcesów eksportowych. Teraz będzie o nie znacznie trudniej, bo już latem zacznie branżę obowiązywać dyrektywa nr  81 UE, która wymusza kontraktowanie zakupów uzbrojenia niemal wyłącznie w międzynarodowych przetargach, przy otwartym rynku, na którym w Europie mają przewagę lub wręcz dominują, zachodnie koncerny.

Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe