Reklama

Prezydent Nawrocki podpisał ustawę o pomocy Ukraińcom

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w piątek ustawę ws. obywateli Ukrainy w Polsce. Przedłuża ona legalność ich pobytu na kolejny okres, a także ogranicza prawo do wypłaty świadczenia 800+ na dziecko. - To jest ostatnia ustawa, którą pan prezydent Nawrocki podpisuje dotycząca takiej formy pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał na konferencji prasowej prezydencki minister Zbigniew Bogucki.

Publikacja: 26.09.2025 19:02

Prezydent RP Karol Nawrocki

Prezydent RP Karol Nawrocki

Foto: PAP/Rafał Guz

Chodzi o uchwaloną przez Sejm 12 września ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawa musi być jeszcze opublikowana w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie następnego dnia po ogłoszeniu. 

Szef Kancelarii Prezydenta: Karol Nawrocki zmusił rząd Donalda Tuska

- Koniec świadczenia 800+ dla obywateli Ukrainy, którzy nie pracują tutaj w Polsce, nie przebywają w Polsce, nie płacą składek, nie płacą podatków, ich dzieci nie chodzą do szkoły. To była sytuacja zupełnie niezrozumiała, niedopuszczalna. I to jest przerwane - powiedział dziennikarzom szef Kancelarii Prezydenta. 

Podkreślił, że tych rozwiązań nie byłoby, gdyby prezydent nie zawetował w sierpniu pierwszej ustawy dotyczącej tych samych kwestii. - Poprzednimi wetami prezydent RP zmusił rząd premiera Donalda Tuska, do pracy i do przedstawienia nie idealnych, ale zdecydowanie lepszych rozwiązań. W przypadku ustawy ukraińskiej zmusił do ograniczenia świadczeń dla obywateli Ukrainy, w szczególności tych, którzy nie pracują w Rzeczypospolitej. Te rozwiązania to koniec turystyki z Ukrainy na koszt polskiego podatnika - podkreślił Bogucki.

Czytaj więcej

Trzy weta Karola Nawrockiego. „Obywatele państwa polskiego są traktowani gorzej"

800+ tylko dla Ukraińców pracujących w Polsce. Jakie zmiany podpisał Karol Nawrocki?

Nowelizacja przedłuża do 4 marca 2026 r. legalizację pobytu obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną.  Uszczelnia też system przyznawania świadczeń dla cudzoziemców. Najwięcej kntrowersji wzbudza wprowadzenie wymogu pracy rodzica (opiekuna) w Polsce i uczenia się tutaj dzieci obcokrajowców, którzy chcą oni uzyskać prawo do świadczenia wychowawczego 800+.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Sejm uchwalił 800+ tylko dla niektórych cudzoziemców

Dodatkowo prawo do świadczeń będzie powiązane z uzyskiwaniem przez cudzoziemców co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę - w 2025 r. będzie to 2333 zł brutto. Zgodnie z ustawą, ZUS ma co miesiąc sprawdzać, czy świadczenie trafia do uprawnionych tj. czy cudzoziemiec nie wyjechał z Polski oraz czy jest aktywny zawodowo. Zakład będzie w tym celu korzystał m.in. z rejestru prowadzonego przez komendanta głównego Straży Granicznej.

Dla umożliwienia lepszej identyfikacji cudzoziemców ubiegających się o świadczenia oraz ich dzieci, wprowadzony zostanie obowiązek posiadania numeru PESEL. Przy jego nadawaniu weryfikowany będzie także pobyt dzieci na terytorium Polski – dziecko będzie musiało stawić się w urzędzie wraz z opiekunem.  

Chodzi o uchwaloną przez Sejm 12 września ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawa musi być jeszcze opublikowana w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie następnego dnia po ogłoszeniu. 

Szef Kancelarii Prezydenta: Karol Nawrocki zmusił rząd Donalda Tuska

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Sędzia Trybunału Stanu: Tusk i Żurek naciskają na Trybunał i jego członków
Sądy i trybunały
Przemysław Rosati: sprawa immunitetu Manowskiej nie jest formalnie zamknięta
Sądy i trybunały
Jak doszło do środowej uchwały Izby Pracy? Winni Prusinowski i Miąsik
Nieruchomości
Rząd zmienia przepisy o spółdzielniach i wspólnotach. Oto szczegóły
Prawo w Polsce
Kto w razie wojny może w pierwszej kolejności trafić do wojska?
Reklama
Reklama