Resort skarbu może spisać na straty miliony złotych długów

1,3 mld zł wynoszą obecnie zobowiązania nierzetelnych inwestorów wobec Skarbu Państwa. Od 2007 roku wzrosły prawie dwukrotnie

Publikacja: 17.11.2009 02:51

Resort skarbu może spisać na straty miliony złotych długów

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Na liście największych dłużników na koniec września tego roku było 228 firm – wynika z danych udostępnionych „Rz”. Gdyby nie data, można by pomyśleć, że przez pomyłkę zajrzeliśmy do zestawienia sprzed dwóch lat. Pierwsza dziesiątka niesolidnych inwestorów nie zmieniła się prawie wcale od ostatniego razu, kiedy ją sprawdzaliśmy, czyli od kwietnia 2007 roku.

Dwa i pół roku temu łączna kwota zaległości inwestorów wobec Skarbu Państwa wynosiła ponad 660 mln zł. Z najnowszego zestawienia wynika więc, że dług wzrósł dwukrotnie. Resort skarbu nie podaje, ile należności udało się odzyskać, ale sądząc po wcześniejszych doświadczeniach (rocznie odbierał kilka milionów złotych), większych sukcesów nie ma. Ścieżka dochodzenia przez Skarb Państwa roszczeń jest równie długa jak w przypadku właścicieli mieszkań, którzy legalnie chcieliby domagać się rekompensaty od niesolidnych najemców.

– W sytuacji, gdy inwestor nie wywiązuje się z zobowiązań, w pierwszej kolejności wysyłamy mu wezwania do zapłaty – mówi „Rz” Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. – Jeśli nadal się od niej uchyla, występujemy do sądu po tytuł egzekucyjny umożliwiający nam ściągnięcie należności.

Wiele zobowiązań można już spisać na straty – niektórzy inwestorzy popadli w kłopoty finansowe, inni zbankrutowali, część spraw w sądach zdążyła się przedawnić. Dłużnicy to głównie mniejsze firmy i – co ciekawe – przeważnie z polskim kapitałem.

Wśród największych dłużników są nie tylko firmy zalegające z płatnościami za zakupione spółki, ale i inwestorzy niewywiązujący się z innych zobowiązań prywatyzacyjnych. Mimo upływu czasu w czołówce zestawienia wciąż są m.in. Zakłady Przemysłu Pończoszniczego Feniks, Eko-Mysiadło, Zakłady Mięsne w Grodzisku Wielkopolskim (które w międzyczasie zaprzestały działalności), znajdująca się w upadłości Przędzalnia Czesankowa Weldoro czy Zakłady Piwowarskie w Leżajsku.

Pierwszą dziesiątkę otwiera Elektrim (nie uregulował wciąż tzw. innych, pozacenowych zobowiązań). Po piętach depczą mu m.in. ZPP Feniks (druga pozycja na liście), Metaleksport oraz Przedsiębiorstwo Spedycji Międzynarodowej Hartwig z Warszawy.

Na szczęście jest też druga grupa inwestorów, która wywiązała się z zobowiązań ponadprzeciętnie. Jest mniej liczna (141 firm), ale za to kilkakrotnie przebija pierwszą kwotowo. Figurujący na niej nabywcy do końca 2008 r. zainwestowali w prywatyzowane spółki o 10 mld zł więcej, niż wymagały tego umowy. Pierwszą dziesiątkę takich firm otwiera Ceramika Budowlana Lewkowo. Na kilku kolejnych pozycjach są aż trzy firmy z Białegostoku: Przedsiębiorstwo Dom Książki w Białymstoku, Polmozbyt Plus i Eko-Invest Joint Ventures. W czołówce firm, którzy zainwestowali więcej niż powinni, znalazły się też takie spółki, jak: Veolia Transport Polska, litewskie AB Kauno Tiltai, Vattenfall Aktiebolag oraz Gedeon Richter.

Na liście największych dłużników na koniec września tego roku było 228 firm – wynika z danych udostępnionych „Rz”. Gdyby nie data, można by pomyśleć, że przez pomyłkę zajrzeliśmy do zestawienia sprzed dwóch lat. Pierwsza dziesiątka niesolidnych inwestorów nie zmieniła się prawie wcale od ostatniego razu, kiedy ją sprawdzaliśmy, czyli od kwietnia 2007 roku.

Dwa i pół roku temu łączna kwota zaległości inwestorów wobec Skarbu Państwa wynosiła ponad 660 mln zł. Z najnowszego zestawienia wynika więc, że dług wzrósł dwukrotnie. Resort skarbu nie podaje, ile należności udało się odzyskać, ale sądząc po wcześniejszych doświadczeniach (rocznie odbierał kilka milionów złotych), większych sukcesów nie ma. Ścieżka dochodzenia przez Skarb Państwa roszczeń jest równie długa jak w przypadku właścicieli mieszkań, którzy legalnie chcieliby domagać się rekompensaty od niesolidnych najemców.

Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie