Reklama

Deficyt niższy niż zakładano

Deficyt budżetowy okazał się o prawie miliard złotych niższy, niż planował minister finansów. Wszystko dzięki niższym wydatkom

Aktualizacja: 15.04.2011 20:00 Publikacja: 15.04.2011 16:06

Deficyt niższy niż zakładano

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Wszystko dzięki niższym wydatkom – w pierwszym kwartale planowano wydać 81,1 mld zł, a wydano 80 mld.

Niestety, niższe o 100 mln zł okazały się też dochody państwa. Bardzo dobrze realizowane są wpływy z podatków pośrednich oraz CIT, czyli podatków od firm, niestety dochody z podatków od zwykłego Kowalskiego zdołano zrealizować tylko w niespełna 20 proc.

Zdaniem Mirosława Gronickiego, byłego ministra finansów, o tym, czy resort finansów będzie miał problem z realizacją wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych, przekonamy się po kwietniu. Do końca kwietnia bowiem Polacy mają czas na rozliczenie się z fiskusem za 2010 rok i dokonanie ewentualnych dopłat do podatku dochodowego za dochody osiągnięte w poprzednim roku. – Bardziej niepokoją mnie słabe dochody niepodatkowe – mówi ekonomista. – W ciągu pierwszych trzech miesięcy zdołano zrealizować zaplanowane wpływy z tego tytułu zaledwie w niespełna 16 proc. W jego ocenie może to być wynik słabszych zdolności samorządów do ściągania należności.

Wśród wydatków najbardziej zaawansowaną pozycją jest obsługa zadłużenia zagranicznego – 48,9 proc. całorocznego planu. Ponad jedną trzecią kwoty przewidzianej na cały rok przekazano już do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i jednostek samorządu terytorialnego.

Gronicki zwraca uwagę na niewielkie wydatki na obsługę długu krajowego – wydano na ten cel zaledwie 1,7 mld zł, czyli 5,7 proc. kwoty założonej na cały rok. – To wskazuje na działania rządu mające na celu przerzucenie kosztów obsługi na dalszą część roku – mówi były minister finansów. – Oczywiście to pozorna oszczędność, ponieważ i tak te pieniądze trzeba będzie wydać.

Reklama
Reklama

Z wykonania budżetu po  pierwszym kwartale wynika, że resort finansów zrealizował już w 60 proc. plan emisji obligacji. Potrzeby pożyczkowe będą jednak niższe od założonych z powodu przyjętych przez parlament rozwiązań zakładających cięcie składki do otwartych funduszy emerytalnych. Obniżenie składki z 7,3 do 2,3 proc. pensji brutto pozwoli na pozostawienie w kasie państwa około 11 mld złotych, o tyle więc rząd będzie mógł mniej pożyczyć.

Wszystko dzięki niższym wydatkom – w pierwszym kwartale planowano wydać 81,1 mld zł, a wydano 80 mld.

Niestety, niższe o 100 mln zł okazały się też dochody państwa. Bardzo dobrze realizowane są wpływy z podatków pośrednich oraz CIT, czyli podatków od firm, niestety dochody z podatków od zwykłego Kowalskiego zdołano zrealizować tylko w niespełna 20 proc.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Budżet i podatki
Piotr Soroczyński, KIG: RPP może zareagować nerwowo na projekt budżetu na 2026 r.
Reklama
Reklama