Inwestycje motorem rozwoju

Rola firm Europy Środkowej i Wschodniej w gospodarce europejskiej stale rośnie. Odbywa się to przy aktywnym wsparciu Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który ułatwia pozyskanie środków na inwestycje

Aktualizacja: 11.09.2008 20:30 Publikacja: 10.09.2008 20:30

PHILIPPE MAYSTADT, PREZES EUROPEJSKIEGO BANKU INWESTYCYJNEGO

PHILIPPE MAYSTADT, PREZES EUROPEJSKIEGO BANKU INWESTYCYJNEGO

Foto: Rzeczpospolita

Red

Gospodarki Europy Środkowej i Wschodniej przekształciły się w ciągu ostatnich 20 lat dzięki bezprecedensowemu rozwojowi sektora prywatnego i integracji z Unią Europejską. To spowodowało, że w gospodarkach kiedyś zdominowanych przez przedsiębiorstwa państwowe i centralne planowanie obecnie przewodzą firmy prywatne i działania rynkowe.

Od połowy lat 90. wymiana handlowa pomiędzy dziesięcioma krajami Europy Środkowej i Wschodniej, które wstąpiły do UE od 2004 roku, i 15 krajami członkowskimi UE znacząco wzrosła. Dążąc do poprawy poziomu życia, nowe państwa UE zdołały pozyskać zagraniczne wsparcie na zwiększenie inwestycji i pobudzenie wzrostu konsumpcji. Z korzyścią dla obydwu stron import nowych krajów członkowskich ze starej UE zwiększył się pięciokrotnie.

Ten wzrost wymiany handlowej wcale nie jest jednokierunkowy. W zintegrowanej Unii Europejskiej, gdzie siła gospodarcza Europy Środkowej i Wschodniej jest coraz bardziej widoczna, eksport z nowych państw członkowskich do firm „15” dzisiaj jest czterokrotnie większy niż w połowie lat 90. Od tego czasu Czechy, Węgry, Polska i Słowacja – cztery potęgi gospodarcze w regionie – odnotowały znaczący skok udziału UE w handlu zagranicznym. W przypadku Polski wzrósł on o 20 procent, a w przypadku Słowacji aż o 60 procent. Integracja gospodarcza Europy Środkowej i Wschodniej postępowała nawet jeszcze szybciej i okazała się nie mniej korzystna. Ostatnia dekada przyniosła Polsce potrojenie eksportu do pozostałych krajów regionu.

Wzmocnienie więzów współpracy handlowej pomiędzy nowymi a starymi krajami UE miało pozytywny wpływ na poziom warunków życia w państwach Europy Środkowej i Wschodniej. Jeszcze niespełna 15 lat temu dochód na głowę mieszkańca w regionie wynosił jedynie 40 proc. przeciętnej w krajach „15”. Ostatnie dane potwierdzają, że wzrósł on do poziomu 50 proc. średniej UE.

Członkostwo w Unii nie jest naturalnie jedynym wyjaśnieniem umocnienia stosunków gospodarczych pomiędzy nową a starą UE i wzrostem dochodu na głowę mieszkańca w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.

[srodtytul]Napęd na inwestycje[/srodtytul]

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne były niezwykle ważne dla umocnienia się przedsiębiorstw i zapewnienia gospodarkom krajów Europy Wschodniej wpływu na całą Unię Europejską. W czasach globalizacji firmy mogą budować fabryki i sprzedawać swoje produkty praktycznie na całym świecie. W ten sposób nie tylko wprowadzają je na nowe rynki, ale i obniżają koszty wytwarzania.

Kraje, które przyciągają inwestycje, korzystają z nich niezależnie od tego, skąd one pochodzą lub jaką rolę ogrywają na lokalnych rynkach w porównaniu z firmami krajowymi. Inwestycje zagraniczne nie tylko generują dochody, ale i przyczyniają się do bogacenia się nowych państw członkowskich. I chociaż podmioty zagraniczne często kierują się niskimi kosztami pracy, to nadal płacą wyższe wynagrodzenia niż ich krajowa konkurencja. Lokalne gospodarki korzystają z zastrzyku konkurencji na rynku, którą zwiększa wejście firm zagranicznych. Dzięki mobilności pracowników pomiędzy firmą matką a nowo powstałymi przedsiębiorstwami oraz współpracy między nimi dochodzi również do transferu technologii i wiedzy do firm lokalnych.

Nie jest to jednak gra o sumie zerowej. Inwestycje zagraniczne wspierają gospodarki nowych krajów członkowskich, ale nie są bez znaczenia dla gospodarek państw „15”. Podział produkcji na krajową i zagraniczną daje możliwość ograniczenia kosztów i ekspansji na nowe rynki. Daje to gwarancję, że inwestycje w nowych państwach członkowskich nie powodują utraty miejsc pracy i dochodów w starej UE. Jest wprost przeciwnie – często takie przeniesienie produkcji nie tylko chroni, ale nawet zwiększa zatrudnienie w kraju pochodzenia, bo przekłada się na rozwój całego przedsiębiorstwa.

Właśnie taki podział pracy przez firmy zagraniczne razem z efektem członkostwa w UE leży u podstaw bogacenia się obywateli w nowych krajach członkowskich i silniejszych więzów handlowych pomiędzy tymi państwami a starą Unią. Inwestycje zagraniczne osiągają więc dwa zasadnicze cele: stanowią element integracji nowych krajów z UE i dają bodziec gospodarce w nowej UE.

[srodtytul]EBI i nowe kraje członkowskie[/srodtytul]

Jako instytucja europejska zajmująca się finansowaniem przedsięwzięć wymagających długotrwałego finansowania Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) ma za zadanie finansowanie i promocję integracji UE. Od roku 1990 do 2007 EBI udzielił kredytów w wysokości 47 mld euro właśnie na wsparcie integracji z UE państw Europy Środkowej i Wschodniej, zwłaszcza na rozwój gospodarczy i wsparcie przedsiębiorstw w tym regionie.

W ostatnich latach promocja bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) odgrywała coraz większą rolę w działalności banku. Potrzeby finansowe firm poszukujących możliwości inwestowania za granicą często są złożone, a związane z tym ryzyko – trudne do oszacowania. Rolą EBI w tym przypadku jest dostarczenie środków finansowych, które zaspokajałyby zarówno potrzeby firm krajowych, jak i inwestorów zewnętrznych wspierających rozwój gospodarek.

Udział EBI w jakimś przedsięwzięciu jest wartością dodaną. Bank jest w stanie umożliwić średnio- lub długoterminowe finansowanie firmom krajowym i zagranicznym poszukującym środków na realizację swoich przedsięwzięć. Rating EBI (AAA) umożliwia zapewnienie korzystnych warunków takiej oferty. Co więcej, doświadczenie z 50 lat działalności kredytowej dostarczyło EBI wiedzy dotyczącej oceny ryzyka takiego finansowania.Jedną z branż, w których EBI udzielił wsparcia firmom dużym i średnim, tak aby były one w stanie wybudować fabryki w Europie Środkowej i Wschodniej, jest motoryzacja. Efektem tych projektów były nie tylko niższe koszty produkcji, ale i motywacja do rozwoju lokalnych rynków. W Polsce dzięki temu powstało przedsiębiorstwo Brembo produkujące tarcze hamulcowe do samochodów. Decyzja włoskiego udziałowca firmy, aby podnieść poziom swej produkcji w Polsce, nie tylko zwiększyła wydajność firmy matki, ale i stworzyła 160 miejsc pracy w Dąbrowie Górniczej. Ważnym efektem tej inwestycji były szkolenia załogi, co pomogło w transferze technologii na rynek polski. EBI udzielił na to przedsięwzięcie pożyczki w wysokości 20 mln euro. Obecnie trwają rozmowy dotyczące dalszego udziału banku w rozbudowie zakładu.

Także niemiecki Volkswagen skorzystał ze wsparcia EBI. W roku 2005 otrzymał kredyt w wysokości 600 mln euro na wsparcie inwestycji w Czechach i na Słowacji. Bank już wcześniej, zanim jeszcze Słowacja stała się członkiem UE, udzielił VW pożyczki w wysokości 200 mln euro na inwestycję w tym kraju. Pieniądze z EBI pomogły w modernizacji fabryki oraz zostały wydane na R&D dla wielu modeli aut Volkswagena. Dzięki programowi inwestycyjnemu stworzono 1500 miejsc pracy w słabo rozwiniętym regionie UE.

Motoryzacja jest jednym z wielu sektorów, w których działające firmy dzięki EBI miały łatwiejszy dostęp do finansowania. W 2007 roku bank udzielił kredytu w wysokości 462 mln euro na wsparcie firm czeskich i tworzenie w tym kraju parków biznesowych. Otrzymała go luksemburska firma Central Trade Parks. Celem projektu było sprostanie popytowi na nowoczesną i sprawnie funkcjonującą infrastrukturę otoczenia biznesu. W efekcie projekt umożliwił dywersyfikację gospodarczą regionu. W nowo powstałych parkach biznesowych znajdzie zatrudnienie 17 tys. osób, co z kolei stanie się katalizatorem dla nowych inwestycji zagranicznych, przede wszystkim firm mniejszych, szukających korzystnie usytuowanych rynków i odpowiednio przygotowanej lokalizacji.

Rozwój firm małych i średnich jest kluczem do wzmocnienia gospodarczego Europy Środkowej i Wschodniej. Jednakże małe podmioty w trakcie poszukiwania źródeł finansowania swoich przedsięwzięć często napotykają bariery. Aby im pomóc, EBI współpracuje blisko z instytucjami finansowymi funkcjonującymi na tym rynku. Te instytucje pośredniczą w udzielaniu kredytów EBI na niewielkie inwestycje w przemysł, usługi, energię, ochronę środowiska i lokalną infrastrukturę oraz poprawę warunków życia. W latach 1990 – 2007 kredyty EBI dla MSP w Europie Środkowej i Wschodniej osiągnęły wartość 7,5 mld euro.

[srodtytul]Możliwości rozwoju[/srodtytul]

Dynamiczny rozwój firm w Europie Środkowej i Wschodniej może w przyszłości napotkać bariery. W tej sytuacji i same firmy, i ich otoczenie muszą się liczyć z wyzwaniami szybko zmieniającej się gospodarki.

Infrastruktura regionu musi być wystarczająco solidna, aby móc współpracować ze starą UE. Żeby sprostać konkurencji spoza UE, niezbędne jest także zwiększenie wydajności. Wiadomo, że mimo wysokiej stopy bezrobocia w niektórych regionach brakuje wykształconych pracowników. Dlatego niezbędne są inwestycje w kształcenie siły roboczej, a EBI od samego początku swej działalności w nowych krajach członkowskich finansował projekty, które pozwalają na uporanie się z tym wyzwaniem, zwłaszcza w takich sektorach, jak: oświata, ochrona zdrowia i infrastruktura.

EBI wspiera transfer wiedzy i inwestycje w badania i rozwój, a także innowacje. Zwłaszcza w lokalnych instytucjach. W czerwcu 2008 bank udzielił polskiemu rządowi kredytu w wysokości 600 mln euro na rozwój nauki i technologii, oraz wyposażenie pracowni przyznał także granty naukowe w instytucjach publicznych i szkołach wyższych.

Bank poszukuje również aktywnie odważnych projektów RDI, szczególnie takich, którymi zarządzałyby firmy małe i średnie mające trudniejszy dostęp do kapitału i prowadzące działalność obciążoną większym ryzykiem. W tym celu EBI i Komisja Europejska wspólnie stworzyły projekt, w którym podzieliły się ryzykiem (Risk Sharing Facility). W ramach tego projektu powstały możliwości finansowania – kredyty i gwarancje kredytowe obciążone większym ryzykiem, niż jest to zazwyczaj w operacjach EBI. W ten sposób bank jest w stanie sprostać potrzebom firm podejmujących się przedsięwzięć naprawdę innowacyjnych.

Priorytetem dla Europy Środkowej i Wschodniej jest dzisiaj kierowanie dostępnych środków finansowych tak, aby docierały one do najlepszych projektów. Europejski Bank Inwestycyjny poprzez swoją działalność stara się zachęcić dynamiczne firmy regionu, by jak najwięcej skorzystały z jego środków. Zyskać na tym może cała gospodarka Unii Europejskiej.

Gospodarki Europy Środkowej i Wschodniej przekształciły się w ciągu ostatnich 20 lat dzięki bezprecedensowemu rozwojowi sektora prywatnego i integracji z Unią Europejską. To spowodowało, że w gospodarkach kiedyś zdominowanych przez przedsiębiorstwa państwowe i centralne planowanie obecnie przewodzą firmy prywatne i działania rynkowe.

Od połowy lat 90. wymiana handlowa pomiędzy dziesięcioma krajami Europy Środkowej i Wschodniej, które wstąpiły do UE od 2004 roku, i 15 krajami członkowskimi UE znacząco wzrosła. Dążąc do poprawy poziomu życia, nowe państwa UE zdołały pozyskać zagraniczne wsparcie na zwiększenie inwestycji i pobudzenie wzrostu konsumpcji. Z korzyścią dla obydwu stron import nowych krajów członkowskich ze starej UE zwiększył się pięciokrotnie.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca