Suchy marzec i kwiecień zaszkodziły zasiewom pszenicy i jęczmienia, skłaniając analityków do obniżenia prognoz plonów w Polsce, Słowacji, Bułgarii, Serbii i na Węgrzech. Francuska firma analityczna Stratégie Grains obniżyła ostatnio prognozę zbioru zbóż w Unii w tym roku o 4,5 mln ton, do 289,7 mln z powodu suszy na wschodzie kontynentu.

Na Węgrzech, gdzie nie padało solidnie od marca, prognozy mówią o 4 mln ton wobec 5,6 mln rok temu. Ucierpiały też zasiewy w Czechach. Analitycy zakładają więc spadek poniżej 8,43 mln ton zebranych w 2008 r. Na Słowacji plony mogą być niższe nawet o 40 proc., ocenia Izba Rolnictwa i Żywności. Bułgarzy obawiają się, że nie powtórzą nawet średniego wyniku 3,2 t/ha. Przewidują łącznie niecałe 4 mln ton wobec 4, 5 mln w 2008 r.

Skąpe w kwietniu opady w Polsce, największym producencie zbóż w środkowej Europie, wywołały niepokój na wsi. W maju nastąpiła lekka poprawa, ale i tak zbiory będą o 5 proc. mniejsze i wyniosą 26,3 – 26,6 mln ton. Ukraina, największy producent w regionie, skorzystała na majowych deszczach, ale resort rolnictwa obniżył pierwotną prognozę 48 mln ton z powodu suszy w marcu i kwietniu i przymrozków w kwietniu. Firma doradcza UkrAgroConsult obniżyła z tego powodu własną prognozę do 38,726 mln ton z poprzednich 39,975 mln t. Jedynie Rumunia zakłada zebranie 7,6 mln t wobec 7,75 rok temu dzięki dobrej wegetacji jęczmienia i pszenicy.