Program dopłat do zakupu głównie energooszczędnego sprzętu AGD będzie trwał przez marzec i kwiecień i podobnie jak w ramach obowiązującego w 2009 r. programu dopłat przy sprzedaży nowych samochodów ma być elementem wspierającym amerykańską gospodarkę.

Podobne programy w 2009 r. obowiązywały choćby we Włoszech, podobne plany ma także organizacja CECED Polska, zrzeszająca producentów AGD w naszym kraju. W grę wchodzi dopłata nawet do 100 zł przy zakupie bardziej przyjaznej środowisku lodówki - w życie może wejść jeszcze w tym roku.

W USA klient kupujący lodówkę, pralkę czy zamrażarkę dostanie 50-75 dol. zwrotu - program rusza już w najbliższy weekend. - Klienci będą znowu stali w ogromnych kolejkach pod sklepami - mówi Doug Moore, dyrektor ds. sprzętu AGD w sieci Sears. Stan Nowy Jork na dopłaty przeznaczy ok 19 mln dol.

- Zapowiada się prawdziwy boom dla handlowców - twierdzi Francis Murray, prezes New York State Energy and Research Development Authority. Z kolei stan Michigan podobnie jak inne regiony rozpoczął wypłaty wcześniej - już 10 lutego i przeznaczy na nie 9 mln dol.

Jeszcze inne uzależniają otrzymanie dopłaty od przeznaczenia starego sprzętu do recyclingu. Zdaniem George'a Parsonsa, profesora Uniwersytetu w Delaware każdy dolar przeznaczony na tego typu programy spowoduje korzyści dla środowiska naturalnego o wartości 94 centów.