Najwięcej wart jest rynek korespondencji – 3,9 mld zł. Segment paczek to ok. 1,5 mld zł, przesyłek reklamowych – 0,2 mld zł, a druków bezadresowych – 0,1 mld zł. Takie dane przynosi specjalny raport prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anny Streżyńskiej, która podsumowała zmiany na rynku pocztowym za jej pięcioletniej kadencji.
Przybywa też firm zainteresowanych podziałem pocztowego tortu. Liczba zarejestrowanych niepublicznych operatorów pocztowych zwiększyła się w ciągu ostatnich pięciu lat o 55 proc. – ze 157 w 2006 r. do 246 firm w roku ubiegłym.
Większość operatorów prowadzi działalność lokalnie i specjalizuje się w wybranych usługach, najczęściej kurierskich i ekspresowych. W tym segmencie z roku na rok udziały prywatnych operatorów rosną kosztem Poczty Polskiej. Na koniec 2010 r. udział operatorów niepublicznych w segmencie paczek pocztowych wyniósł 46,9 proc., podczas gdy jeszcze rok wcześniej było to 38,6 proc.
Prezes UKE zauważa, że po otwarciu rynku przesyłek o wadze do 50 g, co nastąpi w 2013 r., także walka o udziały w tym segmencie będzie ostra.
Magdalena Sławińska, naczelnik departamentu rynku pocztowego w UKE, jest zdania, że liczba prywatnych operatorów jeszcze wzrośnie.