Kompromis przedłożony przez rządowego mediatora, profesora Autonomicznego Uniwersytetu Madryckiego, Gregorio Tudelę, przewiduje likwidację 3141 miejsc pracy i wypłatę odprawy równiej 35 dniom za każdy rok pracy, zamiast dotychczasowych 20 dni i zwolnienia 3800 ludzi.
Prof. Tudela zaproponował ponadto obniżenie zarobków pozostających w Iberii pracowników naziemnych o 7 proc. i pokładowych o 14 proc.
Propozycje mediatora zaakceptowała też brytyjska grupa IAG, powstałą z fuzji British Airways i Iberii.
Związki zawodowe opowiedziały się za propozycją pozwalającą uratować 666 miejsc pracy i zwiększyć odparły odchodzącym, ale muszą podjąć oficjalną decyzję. Spotkania zostaną wznowione 13 marca w połowie dnia, aby ich uczestnicy mogli przedłożyć projekt porozumienia organom decyzyjnym swych organizacji — wyjaśnił rzecznik sektora lotniczego w UGT, Manuel Atienza.
Jego zdaniem propozycje mediatora są niedostateczne, ale zawierają cenne elementy, które pozwolą złagodzić plan zwolnień.