Największy na świecie Maersk Line z duńskiej grupy żeglugowo-naftowej A. P. Moller-Maersk postanowił stworzyć sojusz operacyjny z największymi rywalami, szwajcarskim MSC Mediterranean Shipping Co i francuskim CMA CGM. Trzy grupy, na które przypada 40 proc. światowych mocy przewozowych kontenerami zamierzają oferować przewozy swymi statkami za pośrednictwem wspólnego ośrodka operacyjnego od II kwartału 2014 r.
Sojusz o nazwie P3 będzie dysponować flotą 255 statków o łącznej ładowności 2,6 mln standardowych 6-metrowych kontenerów i ich odpowiedników i obsługiwać szlaki Azja-Europa, przez Pacyfik i przez Atlantyk (Europa Płn. i M. Śródziemne). Duńczycy wniosą do sojuszu ponad 100 jednostek. Trzej armatorzy będą nadal organizować całkowicie niezależnie sprzedaż, marketing i obsługę klientów.
Sojusz będzie wymagać zgody pionu konkurencji z Brukseli, a także władz antymonopolowych w kilku innych krajach m. in. w USA, Chinach i Brazylii.
Analitycy zwracają uwagę, że trójka armatorów może mieć problemy w uzyskaniu zgody na swój sojusz. — To w końcu 40 proc. mocy przewozowych na świecie wchodzi w sojusz — stwierdził analityk Sydbanku, Jacob Pedersen. — Byłoby naiwnością odpowiedzieć +nie+ na pytanie, czy czekają je problemy.
Jesper Christensen z Alm Brand uważa, że władze antymonopolowe mogą postawić różne warunki. Maersk Line wyjaśnił, że prowadził już wstępne rozmowy z pionem konkurencji Komisji Europejskiej, z władzami w USA i w Chinach i jest przekonany, że sojusz otrzyma zgodę.