Zgodnie z opublikowanym na stronie Rządowego Centrum Legislacji projektem zostanie zniesiony dzisiaj ciążący na sprzedawcach obowiązek indywidualnego oznaczania towarów, czyli tzw. metkowania. Zdaniem MF naklejanie cen na poszczególne towary jest przyczyną większego zaangażowania personelu, co przekłada się na wzrost cen. Nie bez znaczenia jest też ryzyko pomyłek. Według resortu metkowanie jest szczególnie uciążliwe dla małych firm, które nie mają odpowiednich systemów oznaczania towarów kodami kreskowymi.
Zgodnie z projektem ceny mają być "uwidaczniane" w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający ich porównanie. W przypadku obniżki ceny sprzedawca powinien informować o jej przyczynie. Za naruszenie obowiązków określonych w ustawie przedsiębiorca będzie mógł dostać karę w wysokości do 20 tys. zł, a jeżeli w ciągu roku trzykrotnie naruszy przepisy narazi się na karę do 40 tys. zł.
Ustawa ma zastąpić obowiązującą ustawę o cenach, wejdzie w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Resort finansów szacuje w tzw. Ocenie Skutków Regulacji, która jest częścią uzasadnienia do projektu, że zmiana przyczyni się do zmniejszenia obciążeń administracyjnych, które wyceniane są na kwotę ok. 0,5 mld zł rocznie. Według MF będzie to miało pozytywny wpływ na poziom kosztów uzyskania przychodów firm działających w handlu i usługach, ale dokładne wyliczenie skali oszczędności możliwych do uzyskania jest trudne ze względu na brak niektórych danych.
Zdaniem resortu finansów "korzyści społeczne" mogą być zbliżone do skali oszczędności związanych z obciążeniami administracyjnymi. MF przyjęło, że w przypadku małych i średnich firm oszczędności wyniosą ok. 150 mln zł rocznie, pozostałe przedsiębiorstwa zaoszczędzą ok. 350 mln zł rocznie, a obywatele ok. 375 mln zł na rok.