Dwie rosyjskie branże kwitną. To one napędzają gospodarkę

Wydatki na zbrojenia napędzają produkcję w rosyjskim przemyśle obronnym. To zrozumiałe w czasach kiedy trwa wojna. Jest jeszcze jednak druga branża, która w Rosji kwitnie.

Publikacja: 29.01.2023 13:47

Dwie rosyjskie branże kwitną. To one napędzają gospodarkę

Foto: Adobestock

— Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z zapotrzebowaniem na nasze usługi. Jak tylko przygasła pandemia, wybuchła wojna — powiedział w rozmowie z „Moscow Times” Borys Jakuszyn, właściciel krematorium w Nowosybirsku. Bo drugą branżą, która rozwija się w tych strasznych czasach jest pogrzebowa. Firmy narzekają, że brakuje im sprzętu i pracowników.

Rosjanie podali w grudniu, że od 24 lutego 2022 roku podczas „specjalnej operacji wojskowej” w Ukrainie zginęło 6 tys. ich żołnierzy. Amerykanie szacują te straty na 100 tysięcy.

—Niestety już mamy fizyczne kłopoty z miejscem na cmentarzach — powiedział „Moscow Times” Dmitrij Jewsikow, właściciel krematorium na Krymie. — Mamy w kraju 33 krematoria, ale to nie wystarcza w obecnej sytuacji — dodaje. Jak podał ostatnio „New York Times” w okolicach miejscowości Bakinskaja, gdzie stacjonuje Grupa Wagnera cmentarz rozrósł się siedmiokrotnie. Informacje potwierdził Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera.

Ta sytuacja ma również wpływ na ceny w pogrzebowej branży. Jak podała BBC , FSB zwróciła się do rządu o podwyższenie o 17 procent stawek jakie państwo przeznacza na pogrzeby żołnierzy. Dotychczas kwota, jaką przeznaczano na ten cel wynosiła 28,178 tys. rubli (ok 350 dol.) jeśli pogrzeb odbywa się w regionie Moskwy, bądź St Petersburga. Ta kwota jest zmniejszana do równowartości 250 dol. jeśli dotyczy reszty kraju. FSB, jak wynika z dokumentów do których dotarła BBC, chce aby te pułapy zostały podniesione odpowiednio do równowartości 400 i 290 dol. Niezależnie od tego FSB domaga się jeszcze zwiększenia dofinansowania z 4,8 tys. rubli (59 dol.) do 6 tys. (73 dol.) na zbudowanie nagrobka oraz kilku innych dopłat, tak aby pogrzeb żołnierza był dofinansowany przez państwo kwotą 56,4 tys. 74 tys. ( 690-910 dol.) zależnie od stopnia wojskowego.

Jako argument FSB podaje inflację i podwyżkę cen praktycznie wszystkiego, w tym również wydatków pogrzebowych. Ceny kwiatów, z których 80 proc. wcześniej była importowana z Holandii, Bułgarii i Polski wzrosła od 40 do 200 proc. Natomiast rodzina zabitego na wojnie żołnierza otrzymuje rekompensatę w wysokości 7 mln rubli (116 tys. rubli).

Druga branża, która kwitnie, to oczywiście zbrojeniówka, gdzie w tym roku skasowano tygodniową przerwę świąteczną i zakłady pracują 24/7 . — Ich personel wykazuje poświęcenie i zrozumienie w związku ze zwiększonym obciążeniem pracą. Nowy harmonogram prac obejmuje także zakłady produkujące samoloty i czołgi — ujawnił prezes Rostecu, Siergiej Czemiezow w rozmowie z agencją TASS. — Gadanie naszych wrogów o tym, że Rosji rzekomo kończą się rakiety, pociski i inna broń, to kompletna bzdura — dodał.

Czemiezow przyznał jednocześnie, że w miarę zbliżania się rocznicy rozpoczęcia rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie gwałtownie wzrosło zużycie różnych rodzajów amunicji. Według informacji wywiadu amerykańskiego Rosja może zużyć swoją „w pełni zdatną do użytku” amunicję w pierwszych miesiącach 2023 r. i wkrótce może zostać zmuszona do używania starszych i mniej niezawodnych zapasów.

Siergiej Czemiezow, uważany za bliskiego współpracownika Putina, wcześniej chwalił się, że fabryki Rostecu pracują „całą dobę” produkując sprzęt wojskowy, w tym samoloty bojowe i czołgi.

Amerykański Institute for the Study of War (ISW) ujawnił w ostatni piątek, że ostatnia seria ataków rakietowych i dronów na Ukrainę pokazała, że siły rosyjskie mają wystarczającą liczbę dronów na „kilka kolejnych ataków na dużą skalę” i to bez nowych dostaw z Iranu.

W 2022 roku wydatki na wojnę pochłonęły 24 proc. budżetu. W 2023 ma to być już 33 proc.

— Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z zapotrzebowaniem na nasze usługi. Jak tylko przygasła pandemia, wybuchła wojna — powiedział w rozmowie z „Moscow Times” Borys Jakuszyn, właściciel krematorium w Nowosybirsku. Bo drugą branżą, która rozwija się w tych strasznych czasach jest pogrzebowa. Firmy narzekają, że brakuje im sprzętu i pracowników.

Rosjanie podali w grudniu, że od 24 lutego 2022 roku podczas „specjalnej operacji wojskowej” w Ukrainie zginęło 6 tys. ich żołnierzy. Amerykanie szacują te straty na 100 tysięcy.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Dobre 30 lat leasingu. Będą kolejne rekordy
Biznes
Nowy zakład Azotów pełną parą ruszy za kilka miesięcy
Biznes
UE zamienia słowa w czyny: broń dla Ukrainy za rosyjskie pieniądze
Materiał partnera
Samochód elektryczny potrzebuje energii tak samo jak telefon
Biznes
Sztuczna inteligencja jest lustrem ludzkości